Językowe łamigłówki
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni 16,00 zł
Książka „Językowe łamigłówki” przeznaczona jest dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym . Jej zadaniem jest poznanie i utrwalenie przez uczniów klas I-III podstawowych zasad pisowni i gramatyki polskiej. Wierszowane „zapamiętywanki” mają na celu łatwe przyswojenie sobie przez dziecko zasad ortograficznych, a zamieszczone po nich ćwiczenia i dyktanda w formie krótkich wierszyków służą ich utrwaleniu .
Książka „Językowe łamigłówki” przeznaczona jest dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym . Jej zadaniem jest poznanie i utrwalenie przez uczniów klas I-III podstawowych zasad pisowni i gramatyki polskiej. Wierszowane „zapamiętywanki” mają na celu łatwe przyswojenie sobie przez dziecko zasad ortograficznych, a zamieszczone po nich ćwiczenia i dyktanda w formie krótkich wierszyków służą ich utrwaleniu.
W książce zamieszczono również krzyżówki i rozsypanki wyrazowe, które uczą, bawiąc.
Pozycja „Językowe łamigłówki” służy nie tylko w nauczaniu języka polskiego. Wiele ćwiczeń odwołuje się do innych dziedzin wiedzy: do plastyki, muzyki, a nawet matematyki. Uczy też spostrzegawczości i wyrabia predyspozycje manualne.
Pracując z tą książką zarówno nauczyciele jak i rodzice mogą pomagać dziecku w jego trudniej podróży przez zawiłości naszej ortografii i gramatyki.
Śnieżkowska-Bielak Elżbieta
jest poetką, pisarką, członkinią Dolnośląskiego Oddziału Związku Literatów Polskich we Wrocławiu. Mieszka w Gryfowie Śląskim. Wydała tomiki wierszy: „Świątki ciszy” (1984), „Aluzje do serca” (1997), „Pomiędzy” (2003), „Moja mała Adoracja” (2005), „Miniatury Karkonoskie” (2007) i ich niemiecki przekład „Risegebirgsminiaturen” (2008), którego dokonał Józef Zaprucki, „Odblaski” (2008), Na pograniczach świtu (2010), powieść „Weronika”(2005), tom opowiadań „Odlot motyla” (2006 ), powieść „Smak błękitnego nieba” ( 2008) oraz opowiadania tematyce chrześcijańskiej wydanych w sześciu książkach opublikowanych przez Dom Wydawniczy „Rafael” z Krakowa. W lipcu 2010 roku w wydawnictwie STON2 W Kielcach ukazały się dwie pozycje: powieść „Randki.pl” i zbiór opowiadań o „A w Karkonoszach serce…”
Pisarka pisze również dla dzieci. Spod jej pióra wyszły zarówno poetyckie adaptacje baśni klasyków, jej autorskie bajki, wiersze i opowiadania, jak również książeczki są pomocne w poznawaniu świata i pomagające w procesie wychowawczym małego człowieka. Pisarka wydała również wiersze dla logopedów i nauczycieli, pomagające w artykulacji polskich głosek zebrane w pozycji „Mówię wyraźnie”, wiersze i bajki dla dzieci „Czekam na bajkę”, serie opowiadań bajkowych o wartościach w wychowaniu dziecka pt. „Rozmowy z Aniołem Stróżem”, a także książeczkę dla dzieci starszych „Chłopaki z domku na drzewie. W przygotowaniu kolejne pozycje wydawnicze. Pisarka współpracuje również z czasopismem dla dzieci„Hutosie” wydawanym przez firmę SDT FILM z Warszawy.
W 2008 roku Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski odznaczył pisarkę odznaką „Zasłużony dla Kultury Polskiej”
Więcej informacji na www.sniezkowska.pl
Oficyna Wydawnicza "Impuls"
Autor | |
ISBN druk | 978-83-7587-475-4 |
ISBN e-book |
|
Objętość | 70 stron |
Wydanie | I, 2011 |
Format | A4 |
Oprawa | miękka, klejona, fola matowa |
Od autorki
Ortografia
Ó czy U. Zapamiętywanka
Uzupełnij
Dyktando
Dyktando. Głodne wróbelki
Dyktando
Zapamiętywanka
Dyktando
Uzupełnij!!!
Dyktando i ćwiczenie
Dyktando
Dyktando
Rz czy Ż? Zapamiętywanka
Zapamiętywanka
Dyktando. Kalendarz chwalipięta
Zapamiętywanka
Dyktando
Uzupełnij!!! Jak się ...rzan kłócił z An...rzejem
Zapamiętywanka
Ćwiczenie
Dyktando
Krzyżówka dla pracowitych
Dyktando
Dyktando
Dyktando
Zapamiętywanka
Dyktando
Zapamiętywanka
Krzyżówka dla pracowitych
H czy CH? Zapamiętywanka
Dyktando
Dyktando
Dyktando dla spostrzegawczych
Dyktando
Gramatyka
Dziwne wyrazy
Zabawa w przyimki
Liczebnikowa zagadka
Rzeczownikowa zagadka
Czasownikowa zagadka
Taka wierszowana ortografia szybko mi do głowy trafia!
Wiadomo, że ortografia i gramatyka muszą być utrwalane i ćwiczone na różne sposoby, by utkwiły w pamięci. Ćwiczenia szkolne, (dużo ćwiczeń) i zadania domowe (mnóstwo zadań) często powodują wśród najmłodszych uczniów zniechęcenie i „zmęczenie”, które przejawia się tym, że na słowo „Ortografia” pojawia się hasło „o nie, tylko nie to!”
„Językowe łamigłówki” stanowią zbiór ciekawych pomysłów utrwalających prawidła ortograficzne i gramatyczne. W czym tkwi ich fenomen? Książeczka jest tak skonstruowana, że pojawiają się wierszyki-rymowanki, które łatwo wpadają w ucho i przedstawiają jedną z zasad ortograficznych czy też reguł gramatycznych. Moja córka (lat 8) już po trzykrotnym przeczytaniu zapamiętywanki z ‘ó’, które wymienia się na ‘e’ potrafiła z pamięci ją powtórzyć. Po zapamiętywance następuje uzupełnianka – w wolne miejsca dziecko wpisuje brakującą literę. Następna strona to biała kartka pozostawiona na swobodną twórczość dziecięcą –tutaj mały badacz ortografii może puścić wodze fantazji i narysować to, co łączy się z przepracowanymi ćwiczeniami ortograficznymi bądź gramatycznymi. Ponadto w książce- ćwiczeniówce występują krzyżówki dla pracowitych – podoba mi się to określenie, oraz dyktanda – to sformułowanie nie spodobało się mojej 8-letniej córce. Dlaczego? Kojarzy się ze szkołą i z trudnościami. Przekonałam ją jednak do rozwiązywania tych dyktand - czyli wpisywania brakujących liter - gdy okazało się, że są one żartobliwe i rymowane. Polecam rodzicom, którzy muszą ćwiczyć ze swymi pociechami zasady ortograficzne i gramatyczne.
Polecam nauczycielom – można się zainspirować i serwować dzieciom urozmaicone zadania, np. w postaci rymowanek, które łatwiej trafiają do pamięci, wywołują uśmiech i nie kojarzą się z monotonią nauki.
źródło: https://czasdzieci.pl/ksiazki/ksiazka,713064-jezykowe_lamiglowki.html
„Zgodnie z nową ustawą wydaną przez Ministerstwo Oświaty, zamiast złych stopni za błędy ortograficzne, młodzież szkolna będzie kierowana do obozów koncentracyjnych. Tam odbywać się będą specjalnie obostrzone dyktaty o chlebie i wodzie. Słówka błędnie wypisane będzie się młodzieży wypalać na czole białym żelazem.” – takie to, finezyjne w formie i szokujące w treści dyktanda, serwował swojemu siostrzeńcowi Stanisław Lem*. Większość z nas, dorosłych, dawno już odetchnęła z ulgą, kiedy wraz z zakończeniem edukacji szkolnej, zakończyły się zmagania z ortograficznym terrorem. Teraz przy miłosiernym wsparciu programów komputerowych, jesteśmy w stanie sformułować bezbłędnie każde pismo. Niestety, część z nas posiada dzieci, które właśnie zaczęły swoje szkolne potyczki z ortografią. Z własnej inicjatywy lub zaprzężeni do współpracy przez nauczycieli naszych pociech – bierzemy udział w tych zmaganiach. Komu jednak brakuje polotu i nie czuje się na siłach aby, niczym autor „Cyberiady” samodzielnie układać wzory dyktand – może zawsze skorzystać z gotowców.
„Językowe łamigłówki” - mają postać ćwiczeń (ok. 70 stron) – czyli uzupełniać je można na bieżąco w tekście. I to zasadniczy plus tej książki. Obiecująca okładka autorstwa Piotra Olszówki, nie przekłada się niestety na równie atrakcyjne wizualnie rysunki wewnątrz. Rodzice dzieci w wieku wczesnoszkolnym zdają sobie doskonale sprawę, że ich pociechy reagują alergicznie na widok kolejnych kolorowanek (których mają już powyżej dziurek w nosie wychodząc z przedszkola, a następnie przez kolejne trzy lata muszą się zmagać ze swoimi szkolnymi podręcznikami pełnymi zadań typu „pokoloruj”!). Niestety wierszyki, które znajdziemy w książeczce również nie pomagają – ani zabawne, ani zaskakujące.
Jednakże nie ma się co oszukiwać: na entuzjazm dla tego typu lektury, ze strony młodocianych, ortograficznych „przestępców” i tak raczej nie ma co liczyć… Ilu zatem rodziców po nią sięgnie?
Podobno w dużych polskich miastach zaświadczenie o dysleksji zdobył już co trzeci uczeń! Krajowy rekord padł w Sopocie: zaświadczenia o dysleksji miało 48 proc. uczniów podstawówek i 41 proc. gimnazjalistów. Średnia europejska to 10 proc. Na każdej opinii z poradni jest zalecenie, że dotknięta tą czy też inną dysfunkcją poznawczą młoda osoba ma za zadanie ćwiczyć i trenować, tak jak rehabilituje się i trenuje kończyny po wypadku. Tymczasem szczęśliwi posiadacze wyrwanego z poradni immunitetu, zżymają się i buntują: „Mam dysleksję (dysortografię, dysgrafię, dyskalkulię) – mam prawo tego nie umieć. Po co mi to?!”
No cóż… Rzeczywiście w czasach, gdy komputer sam podkreśla czerwonym szlaczkiem błędy, wydaje się, że znajomość ortografii umiera śmiercią naturalną. Zanim jednak pogrążymy się „w bulu i w nadzieji na pokonanie skutków /ortograficznej/ katastrofy" – zapytajmy o ambicje zawodowe nasze dzieci.
A nuż któreś chce zostać Prezydentem?...
źródło: https://czasdzieci.pl/ksiazki/ksiazka,713064-jezykowe_lamiglowki.html
Zobacz także
Powiązane produkty
- Brak powiązanych produktów