Istota, sens i uwarunkowania (wy)kształcenia
Cena podstawowa
36,19 zł
-3,00 zł
Cena
33,19 zł
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni 50,00 zł
Najnowsza książka prof. dr. hab. Bogusława Śliwerskiego nie tylko potwierdza jego nadzwyczajne kompetencje w zakresie prowadzenia dyskursu naukowego, ale także stanowi niezwykle wartościowe kompendium wiedzy dla młodych naukowców, wkraczających dopiero (zwykle po doktoracie) na drogę kariery naukowej. [...]
Awans naukowy drogą do samodzielności akademickiej
Oficyna Wydawnicza „Impuls“ zaprasza Czytelników do nowej i wyjątkowej monografii naukowej „Habilitacja. Diagnoza, procedury, etyka i postulaty". Jej twórcą jest Prof. dr hab. Bogusław Śliwerski, będący kierownikiem Katedry Teorii Wychowania i Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego. Rozprawa stanowi kompendium wiedzy na temat awansów naukowych prowadzących do samodzielności akademickiej.
Czytelnicy otrzymują nie tylko opis procedur i okoliczności im towarzyszących, ale przede wszystkim analizę złożoności zjawiska zwanego habilitacją, wielkich mechanizmów i drobnych kruczków nią rządzących, zdumiewająco nieraz odległych zależności i powiązań, niejednokrotnie podyktowanych osobistymi upodobaniami np. recenzenta.
Najnowsza książka prof. dr. hab. Bogusława Śliwerskiego nie tylko potwierdza jego nadzwyczajne kompetencje w zakresie prowadzenia dyskursu naukowego, ale także stanowi niezwykle wartościowe kompendium wiedzy dla młodych naukowców, wkraczających dopiero (zwykle po doktoracie) na drogę kariery naukowej. – mówi prof. dr hab. Zbyszek Melosik.
"Bohaterem” tej publikacji jest sama habilitacja, jako przełom w karierze naukowej. Zdobycie tego stopnia pozwala stać się samodzielnym pracownikiem nauki. Poszerza się zakres kompetencji takiej osoby – decyzje w sprawie awansów, prowadzenie doktoratów. Prof. dr hab. Zbyszek Melosik wskazuje również – książkę przenika swoista życzliwość wobec potencjalnych i aktualnych habilitantów. Bogusław Śliwerski nie ukazuje habilitacji jako zmory nocnej czy mąk Tantala, względnie miecza Damoklesa. Stara się wykazać – i udaje mu się to – że utrzymanie przez kandydatów wysokich standardów oraz stosowanie procedur muszą przynieść sukces.
_______________________________________________________________________
Polecamy wyjątkową serię 20 autorskich monografii i podręczników akademickich Pedagogika Nauce i Praktyce autorstwa prof. Czesława Kupisiewicza, prof. Ewy Wysockiej, prof. Mirosława J. Szymańskiego, Jolanty Szempruch, prof. Bronisława Siemienieckiego, prof. Bogusława Śliwerskiego, prof. Iwona Chrzanowska, prof. Jerzy Nikitorowicz, prof. Wiesław Ambrozik, prof. Inetta Nowosad, prof. Roman Schulz i innych:
1. Pedagogika ogólna. Podstawowe prawidłowości
2. Dydaktyka. Podręcznik akademicki
3. Z dziejów teorii i praktyki wychowania. Podręcznik akademicki
4. Socjologia edukacji. Podręcznik akademicki
5. Pedeutologia. Studium teoretyczno - pragmatyczne
6. Diagnostyka pedagogiczna – nowe obszary i rozwiązania metodologiczne
7. Pedagogika kognitywistyczna
8. Pedagogika porównawcza
9. Pedagogika resocjalizacyjna
10. Współczesna filozofia edukacji
11. Pedagogika społeczna
12. Edukacja (w) polityce. Polityka (w) edukacji
13. Pedagogika specjalna
14. Pedagogika resocjalizacyjna
15. Habilitacja
16. Etnopedagogika
17. Istota, sens i uwarunkowania (wy)kształcenia
18. Kultura szkoły w rozwoju szkoły
19. Teorie kształcenia w świecie cyfrowym
20. Całość i struktura jako kategorie systemowego oglądu edukacji
Przy zakupie całej serii wydawniczej promocyjna cena! Kupując całą serię szesnastu książek otrzymujesz rabat 30%!
Seria autorskich monografii i podręczników akademickich do pedagogiki jest kolejnym dopełnieniem polskiej literatury przedmiotu o nowe IMPULSY i spojrzenie na przedmiot jej naukowych badań, najbardziej palące dla praktyki problemy edukacyjne, opiekuńcze i wychowawcze oraz klasyczne lub/i nieznane jeszcze sposoby podejścia do ich rozwiązywania. W ponowoczesnej dobie naukowa wiedza rozwija się z nieprawdopodobną dynamiką, intensywnością i częstotliwością, toteż coraz trudniej jest adeptom tej profesji odnaleźć się w jej labiryncie. Autorzy serii wydawniczej jednak zarówno potwierdzają aktualność przekazywanej nam wiedzy, jak i wychodzą w przyszłość z tym, co warte jest zatrzymania, refleksji czy dalszych badań. Właśnie dlatego nadałem tej serii tytuł: PEDAGOGIKA NAUCE I PRAKTYCE, bo każdy z autorów, pracując nad zakresem tematycznym własnej subdyscypliny naukowej, łączy w akademickim i podręcznikowym zarazem przekazie teraźniejszość z przyszłością, która na naszych oczach i tak staje się już przeszłością.
Czytelnikom nie tylko życzę miłej lektury, ale i zachęcam do wspólnej debaty, krytyki i recenzji, które nam wszystkim pomogą w doskonaleniu własnej twórczości.
prof. dr hab. Bogusław Śliwerski
Opis
Specyficzne kody
Bogusław Śliwerski
pedagog, profesor zwyczajny Wydziału Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego i Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie; doktor honoris causa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie (2014), Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy (2016) i Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Lublinie (2017); profesor honorowy Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie i Uniwersytetu Śląskiego; przewodniczący Komitetu Nauk Pedagogicznych PAN (2011–2019), ekspert Polskiej Komisji Akredytacyjnej (od 2002), członek Sekcji Nauk Humanistycznych i Społecznych Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów (były przewodniczący w latach 2013–2016), członek pierwszej kadencji Rady Doskonałości Naukowej.
Ostatnio wydał między innymi: Turystyka habilitacyjna Polaków na Słowację w latach 2005–2016. Studium krytyczne (Łódź 2018), Pedagogia harcerskiego wychowania (Kraków 2018), Książki (nie)godne czytania? (Kraków 2017), Meblowanie szkolnej demokracji (Warszawa 2017), Habilitacja. Diagnoza. Procedury. Etyka. Postulaty (Kraków 2017), Harcerstwo źródłem pedagogicznej pasji (Kraków 2016), Edukacja (w) polityce – polityka (w) edukacji. Inspiracje do badań polityki oświatowej (Kraków 2015), Diagnoza uspołecznienia publicznego szkolnictwa III RP w gorsecie centralizmu (Kraków 2013), Pedagogika ogólna. Podstawowe prawidłowości (Kraków 2012). Redaktor naczelny kwartalnika „Studia z Teorii Wychowania”, członek rad naukowych czasopism pedagogicznych: „Littera Scripta Journals”, „The New Educational Review”, „Rocznik Pedagogiczny” KNP PAN, „Chowanna”, „Przegląd Pedagogiczny”, „Forum Oświatowe”, „Auxilium Sociale Novum”, „Ars Educandi”, „Wychowanie na co Dzień”, „Problemy Wczesnej Edukacji” i „Horyzonty Wychowania”. Zainteresowania naukowe: pedagogika ogólna, filozoficzne i teoretyczne podstawy wychowania, pedagogika porównawcza, andragogika i pedagogika (wczesno)szkolna.
Blog: www.sliwerski-pedagog.blogspot.com
Adres e-mail: boguslawsliwerski@gmail.com
Oficyna Wydawnicza "Impuls"
Autor | Śliwerski Bogusław |
ISBN druk | 978-83-8095-287-4 |
ISBN e-book | 978-83-8095-359-8 |
Objętość | 344 stron |
Wydanie | I, 2017 |
Format | A5 (145x208) |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami, klejona, fola matowa |
Wstęp
Rozdział 1. Diagnoza skutków ekskluzji pedagogiki jako dyscypliny naukowej z nauk humanistycznych
1.1. Postępowania o nadanie tytułu naukowego profesora w dziedzinie nauk społecznych w dyscyplinie pedagogika
1.2. Postępowania pedagogów o nadanie tytułu naukowego profesora w dziedzinie nauk społecznych
1.3. Postępowania o nadanie stopnia naukowego doktora habilitowanego w dyscyplinie pedagogika
1.4. Intradyscyplinarna analiza postępowania o nadanie tytułu naukowego profesora oraz stopnia naukowego doktora habilitowanego
1.5. Pedagogika a reforma dziedzin nauki
1.6. Paradoks urzędniczej ekskluzji profesora z pedagogiki
1.7. Pozytywistyczne ograniczanie młodych naukowców
1.8. Dydaktyki przedmiotowe
Rozdział 2. Procedury
2.1. Wstęp
2.2. Wędrówkę po awans zacznijmy od czytania prawa
2.3. Doktorat w awansie naukowym habilitantów
2.4. Co dwie głowy, to nie jedna! Warto być promotorem pomocniczym
2.5. Dwoisty członek komisji habilitacyjnej
2.6. Nowa procedura – łatwa i przyjemna?
2.7. Ucieczka do przodu
2.8. Umorzenie postępowania habilitacyjnego
2.9. Wniosek komisji habilitacyjnej a uchwała rady wydziału Konflikt czy/i odpowiedzialność?
2.10. Czym kierują się członkowie rady wydziału czy rady naukowej instytutu, wstrzymując się od głosu?
2.11. Nie róbmy wszystkiego na ostatnią chwilę
2.12. Dlaczego wpłaca się darowiznę uniwersyteckiemu wydziałowi z tytułu pokrycia kosztów postępowania habilitacyjnego?
Rozdział 3. Osiągnięcia naukowe (nie tylko habilitanta)
3.1. Definicje kluczowych pojęć dotyczących oceny osiągnięć i prac naukowych
3.2. Doktorat z cyklu publikacji?
3.3. Doktorat w dorobku habilitanta
3.4. Paradoks redukcji osiągnięć naukowych
3.5. Parametryczna niepewność i wątpliwości prawne
3.6. Produktywność naukowa
3.7. Jakościowa ocena punktowanych czasopism
3.8. Prawie naukowe czasopisma w procesie grantozy, punktozy i impactfaktorozy?
3.9. Co i komu może przedłożyć habilitant?
Rozdział 4. Centralna Komisja do Spraw Stopni i Tytułów
4.1. Pytania i odpowiedzi CK dotyczące problemów w postępowaniach naukowych
4.2. Wyniki wyborów członków Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów na kadencję 2017–2020
4.3. Wybory władz Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów – IX kadencja (2017–2020)
Rozdział 5. Patologie
5.1. Doceniono mistrza neurochirurgicznych cięć przerzutów nieuczciwości akademickiej do mózgu polskiej nauki
5.2. Kodeks etyczny prowadzenia badań pedagogicznych
5.3. Nauka przeciwko fałszerstwom
5.4. Trudna rola recenzenta
5.5. Akademiccy (anty)klepacze
5.6. POL-on jako sejf także fałszywych danych o szkolnictwie wyższym i jego kadrach
5.7. Kto „robił” doktorat?
5.8. Jak się „robi” habilitację?
5.9. Słowacka ścieżka patologicznego awansu naukowego
5.10. Niedobre praktyki recenzenckie
5.11. „Uczciwi doktoranci” anonim piszą
5.12. Nie zawsze skrót „dr” przed nazwiskiem znaczy „doktor”
5.13. Dlaczego nie zostaje im czasu na pracę naukową?
5.14. Czy(m) jest plagiat?
5.15. Science and… plagiarism
5.16. Od niektórych uczonych należy wymagać więcej
5.17. Odsłona kolejnych patologii w szkolnictwie wyższym
5.18. Jak Platforma Obywatelska degenerowała poziom szkolnictwa wyższego
5.19. Habilitacja – manipulacja
5.20. Stracone pokolenia pedagogów
Rozdział 6. Oczekiwania – prognozy
6.1. Początki nowelizacji ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym
6.2. Stabilizowane akcje na polskie habilitacje
6.3. Pierwszy projekt Ustawy 2.0 zespołu Marka Kwieka
6.4. Projekt reformy nauki i akademii w Ustawie 2.0 w wydaniu zespołu Arkadiusza Radwana
6.5. Co nam szykują naukowcy z Uniwersytetu SWPS?
Aneks. Dobre praktyki
Bibliografia
Indeks rzeczowy
Indeks osób
WSTĘP
Zakończyłem swoją służbę w roli członka Prezydium i przewodniczącego Sekcji I – Nauk Humanistycznych i Społecznych Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów w latach 2013–2016. Poprzednia kadencja CK została skrócona z czterech lat do dwóch przez partię, która – wbrew swoim solidarnościowym korzeniom – odchodziła od modelu władzy obywatelskiej na rzecz partii władzy, kryjąc metodami naukowej socjotechniki rzeczywiste działania w tym zakresie. Pod szyldem troski o jak najwyższy poziom nauki i jej kadr akademickich reformy Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod kierownictwem Barbary Kudryckiej miały częściowo dewastacyjny charakter dla szkolnictwa wyższego, gdyż tworzyły warunki m.in. do korupcji wśród urzędników profesorów i ich bliskich, upełnomocniały ukrytą prywatyzację szkolnictwa wyższego, redystrybucję środków budżetowych na finansowanie badań naukowych dla nielicznych, także wdrażających ideologiczne priorytety w ramach ubiegania się o środki z Europejskiego Funduszu Społecznego, a ponadto etatyzowały szkolnictwo wyższe i podmioty dotychczas względnie niezależne wobec władz państwowych. Dowodem zdrady własnego środowiska było podporządkowanie Polskiej Akademii Nauk, Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów oraz Polskiej Komisji Akredytacyjnej ministrowi wymienionego resortu, by za pomocą instrumentów finansowych i karuzeli mianowań realizować partyjną wersję centralistycznego zarządzania szkolnictwem wyższym i nauką.
Uniwersytety miały się dalej koncentrować na kształceniu studentów, bo od ich liczby zależała wysokość dotacji. Rządzącym zależało na podwyższeniu wskaźników skolaryzacji. Zarazem nie tylko skrzętnie obniżano jakościowe progi w ramach tzw. minimów kadrowych dla kierunków kształcenia, ale także – co było jeszcze bardziej zdumiewające – o połowę zredukowano liczbę profesorów tytularnych w ramach dziedzin i dyscyplin naukowych dla jednostek, które ubiegały się o otrzymanie uprawnień do nadawania stopni naukowych. Procesy te były już przeze mnie szeroko i często opisywane, toteż nie będę do nich w tym miejscu powracał. Istnieje wiele raportów z badań, które potwierdzają negatywne skutki takiej polityki rządzących. W okresie wdrażania polityki przez rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, a więc w latach 2011–2012, byłem wiceprzewodniczącym Sekcji I CK, dzięki czemu mogłem na bieżąco monitorować sytuację awansów naukowych w pedagogice i ich uwarunkowań. Systematycznie prowadziłem analizę danych, by przekazywać je naszemu środowisku wraz z ich interpretacją. Zależało mi na tym, by jednostki uniwersyteckie, które są odpowiedzialne za kształcenie i promocje kadr naukowych, miały możliwość konfrontowania własnych działań z ich warunkami i skutkami na tle ogólnokrajowym.
Doświadczenie w kierowaniu Sekcją I Nauk Humanistycznych i Społecznych CK sprawiło, że miałem wgląd w stan rozwoju kadr akademickich w obu dziedzinach nauk, a zarazem wyjątkową okazję do poznawania i zrozumienia specyfiki uwarunkowań prawno-administracyjnych w procedowaniu wszystkich podmiotów. Piszę o tym we wstępie, żeby wskazać źródło własnej wiedzy o kwestiach, które dla osób spoza struktur władzy są częściowo niedostępne, niezrozumiałe, a wymagają żmudnych studiów i analiz. Przedstawię dane o sytuacji kadrowej w mojej dyscyplinie naukowej, jaką jest pedagogika. Być może zainteresują one wybieranych do CK przedstawicieli nie tylko tej nauki, gdyż członkostwo w tym organie umożliwia prowadzenie analiz dokumentacji postępowań awansowych, które są przejawem stanu rozwoju środowiska naukowego. Takie diagnozy mogą nie tylko uświadamiać uczonym i ich przełożonym rzeczywisty stan rzeczy w powyższym zakresie, lecz także tworzyć podstawy do prowadzenia odpowiedzialnej polityki kadrowej. Awans naukowy, a jakże często i niepowodzenia w trakcie wszczynanych postępowań o nadanie stopni naukowych czy tytułu naukowego profesora nie powinny być wyłącznie, czy przede wszystkim, sprawą indywidualną każdego z naukowców. Należy je również postrzegać przez pryzmat interesu społecznego, wspólnotowego, który wynika z idei universitas oraz nakładów finansowych ze środków publicznych.
Nie można nie dostrzegać tego, że dla osób doświadczających porażki, a odwołujących się do CK od niekorzystnych dla nich uchwał rad wydziałów czy instytutów niepowodzenie staje się przedmiotem silnych przeżyć emocjonalnych oraz zaskakującego dla nich dysonansu poznawczego. Porażka obniża poczucie własnej wartości, godzi w osobisty wizerunek w środowisku, wzbudza wątpliwości co do sensu wieloletnich działań naukowo-badawczych, organizacyjnych i dydaktycznych, które – zdarza się – nie zawsze są rzetelnie merytorycznie analizowane, dostrzegane i doceniane przez recenzentów w przewodach czy postępowaniach o nadanie stopnia czy tytułu naukowego. Po stronie władz jednostek zdarzają się błędy czy uchybienia proceduralne, a po stronie wnioskodawców – co coraz częściej jest wykrywane przez superrecenzentów CK – przejawy nieuczciwości akademickiej, maskowanie nierzetelności, rażące braki w koniecznej do awansu wiedzy czy kompetencjach metodologicznych do prowadzenia badań, ich raportowania oraz interpretowania.
Dopiero w trakcie analiz pełnej dokumentacji i dokonań doktorantów, habilitantów czy kandydatów do tytułu naukowego profesora widać, że bardzo często działa w procesie odwoławczym mechanizm N – 1, czyli wszyscy są winni mojej porażki, tylko nie ja. To jest zresztą dość naturalnie uruchamiany mechanizm obronny, gdyż w środowiskach o wysokim stopniu rywalizacji i towarzyszących jej: zawiści, wrogości czy nieprzychylności każde niepowodzenie staje się natychmiast okazją do wykluczania, detronizowania niektórych osób czy umniejszania ich dokonań. Z perspektywy meta-, jaką stwarza czynna aktywność w CK, można dostrzec to, z czego nie zdajemy sobie sprawy. Członkowie CK są niejako zobowiązani do zapomnienia o własnym środowisku naukowym, by służyć wszystkim, którzy reprezentują dyscyplinę, bez względu na to, jaki jest poziom osobistej znajomości autorów dokonań, dzieł czy ich postaw. Nie wolno się kierować osobistymi preferencjami, uprzedzeniami lub sympatiami, gdyż natychmiast stałoby się to powodem do zaistnienia precedensu rzutującego na losy innych akademików. Można być posądzanym o takie postawy, jeśli podejmuje się decyzje, które nie znajdują akceptacji indywidualnej osób występujących do CK w swojej sprawie. Nawet jeżeli ktoś opublikuje wszystkie dokumenty we własnej sprawie, to i tak – na skutek niewiedzy administracyjno-prawnej ogółu naukowców – nie jest możliwe rozpoznanie półprawd czy wręcz demagogicznych oskarżeń, pomówień lub nadinterpretacji.
Mało kto konfrontuje własne sprawy z obowiązującymi w danej instytucji regułami prawa, które są wprawdzie dostępne, ale zrozumiałe dopiero w sytuacji rozpatrywania przez organ każdego przypadku z osobna. Żaden wniosek nie jest taki sam jak inne, a rzekomo jemu podobne. Zdumiewa zatem powoływanie się przez osoby odwołujące się od negatywnej decyzji organów (rady wydziału czy później Prezydium CK) na to, że co do innych osób wynik głosowania komisji był taki sam, ale uchwała rady wydziału była pozytywna. Nawet gdy ktoś porównuje własną sprawę z przebiegiem postępowania innej osoby w ramach tej samej dyscypliny, popełnia błąd, gdyż nie dotyczy ono tego samego dorobku, tych samych osiągnięć czy takich samych błędów. Nie można porównywać ze sobą tego, co jest z źródłowo, osobowo i w wielu wymiarach także materialnie i symbolicznie ze sobą nieporównywalne.
Każda sprawa, każdy wniosek jest odrębnym światem czynników uczestniczących w nim podmiotów. Rolą ekspertów CK jest takie badanie dokumentacji, aby ten, kto nie uzyskał pozytywnego rozstrzygnięcia we własnej sprawie, mógł liczyć na obiektywną weryfikację. Być może będzie musiał przyjąć – przynajmniej do wiadomości – zasadność krytyki merytorycznej superrecenzentów CK albo także opinii, jakie wyrażano na wcześniejszych etapach postępowania w ocenie jego osiągnięć. Rzetelna krytyka i wrażliwa ocena w naukach humanistycznych oraz społecznych powinny odchodzić od biograficznego paradygmatu krytyki naukowej, w ramach którego przypisuje się autorowi rozprawy określone uczucia, emocje, wizje, intencje czy oczekiwania lub/i się ich docieka, na rzecz krytyki merytorycznej tekstów mających przecież swoją strukturę, treść i odwołania do różnych źródeł. Trzeba umieć się wznieść ponad własne sympatie i antypatie, by czynić przedmiotem swojej analizy i oceny znaczenia, które tkwią w samym dziele naukowym. Autor nie może odpowiadać za to, jakie sensy są przypisywane treściom z jego publikacji w wyniku usilnych prób czytelników odczytywania jego intencji i doszukiwania się ich zgodności z innymi jego pracami czy aktywnością życiową.
Coraz częściej spotykam się z preparowaniem krytyki naukowej w tekstach, które w swej istocie mają jedynie być pretekstem do osobistych rozliczeń z autorem, niekoniecznie jako autorem konkretnej publikacji, tylko osobą. Wówczas krytyka wyraża różne preferencje recenzenta, rozczarowania lub fascynacje związane z konkretną osobą, a nie z jej dziełami. W sensie filozofii prawa dba się tu o „uczciwość proceduralną”, by osoby zyskujące stopnie naukowe w sposób niegodny lub/i niezgodny z wymogami ustawy zostały ich pozbawione, np. w sytuacji rozpoznania plagiatu. Podobnie jest, kiedy oceniając osiągnięcia kandydatów do stopnia czy tytułu naukowego, stwierdza się popełnienie rażących błędów merytorycznych. Zdarza się, że unieważnia się czyjąś recenzję jako jawnie sprzeczną z zasadami dobrej praktyki i etyki pracownika naukowego. Centralna Komisja określa możliwości prawne naprawienia krzywdy czy nawet zadośćuczynienia osobie pokrzywdzonej. Co ważne, nie dotyczy to tylko kandydatów, ale także recenzentów czy superrecenzentów, przeciwko którym w ostatnich latach skierowano sprawy do sądu za naruszenie wizerunku ocenianej przez nich osoby w związku z napisaniem o jej rzekomej nieuczciwości, popełnieniu plagiatu. Recenzje w przewodach doktorskich i postępowaniach habilitacyjnych są publikowane. [...]
Najnowsza książka prof. dr. hab. Bogusława Śliwerskiego nie tylko potwierdza jego nadzwyczajne kompetencje w zakresie prowadzenia dyskursu naukowego, ale także stanowi niezwykle wartościowe kompendium wiedzy dla młodych naukowców, wkraczających dopiero (zwykle po doktoracie) na drogę kariery naukowej.
„Bohaterem” tej publikacji jest habilitacja, jako przełomowy, wręcz zwrotny punkt w karierze akademickiej. Zdobycie tego stopnia naukowego pozwala na wejście w rolę tzw. samodzielnego pracownika nauki, podejmującego decyzje w sprawie awansów naukowych innych osób oraz mogącego prowadzić doktoraty.
Dostrzegam także w tej książce ważny wątek politologiczny. Oto z precyzyjnych, a jednocześnie bardzo komunikatywnych narracji Bogusława Śliwerskiego wyłania się rekonstrukcja władzy ustawy czy rozporządzenia, które […] tworzą dla osób i instytucji „nowy świat”, do jakiego muszą się dostosować. Biografie ludzi, poprzez konieczność przystosowania się do prawnej pajęczyny, są kanalizowane zgodnie z założeniami ustawodawcy.
Warto dodać, że książkę przenika swoista życzliwość wobec potencjalnych i aktualnych habilitantów. Bogusław Śliwerski nie ukazuje habilitacji jako zmory nocnej czy mąk Tantala, względnie miecza Damoklesa. Stara się wykazać – i udaje mu się to – że utrzymanie przez kandydatów wysokich standardów oraz stosowanie procedur muszą przynieść sukces.
Z recenzji prof. dr. hab. Zbyszka Melosika
Książka autorstwa prof. dr hab. Bogusława Śliwerskiego uświadamia Czytelnikowi, że poznawana wiedza na każdym z jej szczebli umożliwia dostrzegania wielu zmian edukacyjnych w trakcie momentu odkrywania sekretów z życia akademickiego studentów, doktorantów i habilitantów.
Profesor dostrzega wiele pozytywnych i negatywnych , a przede wszystkim zwraca uwagę na etapy fazy analiz dokumentacji składanych prac przez doktorantów, habilitantów w odniesieniu drodze ku lepszej przyszłości. Moim zdaniem jest to cenna wskazówka, gdyż przyda się nam w jako społeczeństwu, za szybko działamy, a nie skupiamy się na dokumentacji przydatnej w naszej codzienności.
Książka składa się z VI rozdziałów następującej treści:
Rozdział 1. Diagnoza skutków ekskluzji pedagogiki jako dyscypliny naukowej z nauk humanistycznych
Rozdział 2. Procedury
Rozdział 3. Osiągnięcia naukowe (nie tylko habilitanta)
Rozdział 4. Centralna Komisja do Spraw Stopni i Tytułów Rozdział
5. Patologie
Rozdział 6. Oczekiwania – prognozy.
Autor zaciekawił mnie swoimi kwestiami dotyczącymi, że ta książka jest skierowana do wszystkich i to ,że zachęca do wspólnych rozmów , pisania recenzji, sprawdzenia się na każdym etapie edukacji.
Profesor sprecyzował precyzyjnie zarys pracy podczas habilitacji i przedstawił w tej książce swoje doświadczenie, które będzie przydatne każdemu z nas.
Uzmysławia swoim odbiorcom w delikatny sposób, że warto zwracać jest uwagę w odniesieniu do formy pracy i dzieli się swoim również doświadczeniem podając konkretny przykład.
Zaciekawił mnie osobiście rozdział 5, w którym profesor odnosi się do trudnej roli recenzenta, gdyż łatwa ona nie jest.
Dokładnie opisane rozdziały, przykłady, tabele, analizy, diagnozy, załączniki to daje pozytywne urozmaicenie walorowi estetyki książki , która stała się ikoną do pozyskiwania wiedzy w konkretnej tematyce i zagadnieniach habilitacji, procedur oraz etyki do której autor odnosi się z należytym szacunkiem. Dzięki temu, że profesor zna doskonale świat pedagogiki, dzieli się z nim na łamach tej oto książki Czytelnik ujrzy światło dzienne poznawane w trakcie pracy na uczelni. Oficynie Wydawniczej „Impuls” dziękuję za egzemplarz książki, będącej początkiem kariery dla przyszłej pracy habilitantów, doktorantów. Profesorowi Bogusławowi Śliwerskiemu życzę sił i wytrwałości do napisania kolejnej książki, która napisana jest językiem zrozumiałym i za to, świat pedagogiki nie ma przed nim żadnych tajemnic. Oprawa miękka ze skrzydłami, 344 stron, wydanie pierwsze, Kraków 2017. Polecam przeczytać tą książkę wszystkim, a zwłaszcza studentom.
Anna Szewczyk
Habilitacja to bardzo ważny punkt w karierze akademickiej. Dzięki niemu można stać się samodzielnym pracownikiem naukowym. Jednak droga do tego punktu jest tak pełna procedur, że wielu doktorom wydaje się prawdziwą drogą przez mękę. Jeszcze większe zamieszanie wprowadziła reforma szkolnictwa wyższego. Jak się nie pogubić w chaosie? Klarownego wyjaśnienia wszelkich wątpliwości można szukać w publikacji profesora Śliwerskiego. To bezcenny przewodnik dla wszystkich starających się o habilitację. Przepełniony życzliwością wobec nich, a jednocześnie ostro piętnujący różne patologie (plagiaty itp.). Na długo zapamiętuje się chociażby słowa o nieuczciwych pracownikach naukowych. Autor przytacza myśl swojego zmarłego profesora: Nie zawsze "dr" przed nazwiskiem znaczy "doktor". Czasami znaczy "dureń" lub "drań".
Książka jest skierowana do jasno określonego grona odbiorców. Przeciętny czytelnik zrozumie z niej niewiele, jest to bowiem rozprawa naukowa o stopniu naukowym. Natomiast dla właściwych adresatów, czyli doktorów starających się o habilitację, marzących o karierze naukowej magistrów czy doktorantów to pozycja naprawdę bezcenna.
dr Kalina Beluch
źródło: https://www.granice.pl/recenzja/habilitacja-diagnoza-procedury-etyka-postulaty/24716