Na dalszą drogę. Uwagi i myśli o ruchu starszego harcerstwa
ISBN: 978-83-8095-460-1
26,67 zł
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni 28,00 zł
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1946.
Reprint z 1921 r. "Na dalszą drogę".
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1946.
Reprint z 1921 r. "Na dalszą drogę".
Słowo wstępne
Zofja Micewiczówna
Sto lat mija od chwili, gdy na Uniwersytecie wieleńskim tlić się zaczęły płomyki filomackie, krzesane przez młodzież, by rozjaśnić zaćmione drogi ku szczęściu Ojczyzny wiodące.
Sto lat mija od chwili, gdy w blasku tych „promieni“ rzucono hasła: „ojczyzny, nauki, cnoty“.
I nic to, że przemoc stłumiła przedwcześnie owo zarzewie — w ognisko wolności rozjarzyła je po wieku wichura wojenna.
I nic to, że hasła brutalnie stłumiono, nim zabrzmieć mogły w ton pełny — wyryło je po latach na swych znakach harcerstwo.
My, dziedzice duchowej puścizny filaretów, musimy stać się jej godni; ich zadaniem było niecić i krzewić umiłowanie Ojczyzny; naszem — stać na straży płonącego dziś jasno narodowego Znicza i baczyć, czy nie dogasa, czy nie zasnuwa się dymami, złem podsycany paliwem.
W zrozumieniu tego zadania gromadzimy się w kołach Starszego Harcerstwa. I kilka innych przyczyn nas tu sprowadza
Harcerska gleba była podłożem, na którem kształtował się nasz typ; harcerska atmosfera była powietrzem, którem przez kilka lat oddychaliśmy; dziś, kiedy weszliśmy już na tyle w życie, by móc poznać jego kręte ścieżki, kiedy już zdążył powiać na naszą etykę zamróz egoistycznych haseł, kiedy dzień każdy staje się złodziejem, który roztrwania nasz skarbiec „snów o potędze“ — dziś często nam braknie oddechu. Chcemy się oprzeć zachłanności życia, chcemy znów ujrzeć świat, nie „źrenicą poczciwego człowieka“, ale wejrzeniem idei — oto dlaczego wracamy pod stare znaki.
A dalej chcemy, by odmieniły się role: — oto my chcemy być zachłanni. I dlatego zamiarem jest naszym stać się dalszą ewolucją ruchu harcerskiego, następnem i nowem jego ogniwem, za którego przyczyną prąd harcerski przeniknie całe społeczeństwo. Chcemy, by w niedalekiej przyszłości u różnych warsztatów pracy stanęli harcerze; będzie to i „najwyższym egzaminem“ harcerstwa i więzią między „dawnemi i młodszemi laty“.
Dni przełomu i kataklizmy dziejowe złożyły na barki najbliższych pokoleń brzemiona trudu, a jednocześnie demoralizacja wojenna umniejszyła szeregi prawdziwych pracowników. Ramię przy ramieniu stańmy, by pracę podjąć, by wytworzyć z siebie typ nowego człowieka, którego troska i nadzieja polska z utęsknieniem oczekuje.
Nie tracimy z uwagi, jak wobec ogromu zadań nikłemi są nasze siły, a ramię nieumiejętnem — dlatego chcemy stworzyć ze środowiska Starszego Harcerstwa żelazną kadrę duchową, chcemy w niej przeżyć owe sycące duszę „godziny puszczy“, które poprzedzą nasze na forum wystąpienie.
Nie moją jest rzeczą zakreślać programy pracy dla St. Harc.; chodziło mi tylko o wykazanie przyczyn, dla których w różnych punktach Polski jednocześnie prawie organizować się zaczęły koła „Starszych“.
Choć ruch St. Harcerstwa nie wykuł jeszcze w swej ewolucji jednolitego oblicza, choć nie wypowiedział dotąd ostatniego słowa co do swej ideologji i programów, tem nie mniej przejść nad nim dziś do porządku dziennego nie można. Zbyt ważkim stać się może niedługo na szali wartości narodowych.
Z aktualności i doniosłości młodego ruchu zdali sobie sprawę ci, do których miana młodzieży stosować już nie można, a chcąc pogłębić jego łożysko i skierować we właściwym w ich mniemaniu kierunku — wyrazili szereg poglądów i opinji.
Myśli rozbieżne w wielu punktach, stycznemi się stają co do zasadniczej idei ruchu: idei Odrodzenia Ojczyzny.
I oto opinje te, wraz z głosami ze środowisk staroharcerskich stanowią treść niniejszej książki — aby oświetlić ona mogła społeczeństwu nasze cele i zadania, a harcerzom i sympatykom dać mogła materjał do skrystalizowania własnych na sprawę poglądów.
Jeśli książeczka niniejsza przyczyni się do ustalenia poglądów na młody ruch, dziś rozbieżnych — świetnie spełni swe zadanie.
Warszawa, 14—2—21.
197 Przedmioty
Opis
- Książka papierowa
- oprawa twarda
Oficyna Wydawnicza "Impuls"
Reprint wydania | 1921 rok |
Autor |
|
ISBN druk | 978-83-8095-460-1 |
ISBN e-book | |
Objętość | 104 stron |
Wydanie | I, 2018 |
Format | A6 (120x160) |
Oprawa | twarda, szyta |
Słowo wstępne — Z. Micewiczówna
Nieco historji starszego harcerstwa — J. Jakubowski
Starsze harcerstwo w świetle uchwał Zjazdu Walnego Z. H. P. — J. Jakubowski
O ideologji i programach
I. Podstawy ruchu starszego harcerstwa — J. Grabowski
II. Cele i zadania starszego harcerstwa — Fr. Plattner
III. Próba wartości harcerstwa — O. J. Woroniecki
* * * ks. J. Mauersberger
* * * H. Glass
IV. W sprawie kół starszego harcerstwa — Wł. Radwan
V. Przemiana czy przygotowanie do życia — E. Muszalski
VI. Głos w dyskusji — H. Gepnerówna .
VII. Starsze harcerstwo w Anglji — * * *
VIII. Niektóre zagadnienia harcerskie — St. Sedlaczek
IX. O postęp i rozkwit — T. Strumiłło
Przed zjazdem — J. Grabowski
PRZED ZJAZDEM
Jan Grabowski
Na zakończenie — słów kilka o najważniejszych sprawach bieżących.
Zasada autonomji kół, która według powszechnej opinji ma być podstawą tworzącej się organizacji Starszego Harcerstwa, wkłada na te koła wiele obowiązków. Koło musi w dużej mierze kierować samo swojem życiem, a nie oglądać się na „władzę“, musi się więc umieć zorganizować, rozwinąć swoją inicjatywę, nakreślić sobie program, wreszcie według niego działalność swą uskuteczniać. Jasnem jest chyba, że znowu z drugiej strony w interesie całości ruchu Starszego Harcerstwa, a również i poszczególnych kół, leży utrzymywanie kontaktu między środowiskami oraz z centralną instytucją, jaką w danej chwili jest Stała Komisja do spraw Starszego Harcerstwa przy Naczelnictwie Z. H. P. Wspólne potrzeby i interesy wymagają wspólnego załatwienia. W tym zaś celu organ, który ma się temi sprawami zająć, musi mieć dokładne pojęcie o tem, na czem owe wspólne potrzeby polegają. W imieniu więc wspomnianej wyżej Komisji gorąco wzywam wszystkie koła do przysyłania o sobie wiadomości, oraz do wymiany myśli, poglądów etc. Chodzi tu zarówno o sprawy organizacyjne, jak i programowe, zarówno o informacje, jak i o wyjaśnianie sobie różnych spornych czy wątpliwych kwestyj, których Starsze Harcerstwo dziś jeszcze ma tak wiele. Z tej dyskusji może się znowu wyłonić potrzeba dalszych wydawnictw; broszura niniejsza ma być początkiem, a czy będzie ciąg dalszy — nie od Komisji zależy.
Około 20 lipca b. r. projektowany jest Zjazd delegatów kół St. Harcerstwa. Prawdopodobnie odbędzie się on nie w mieście, a gdzieś „pod zielonym dębem“. Zjazd ten będzie miał za zadanie rozstrzygnąć szereg zasadniczych kwestyj z zakresu ideologji, programu, organizacji Starszego Harcerstwa. Między innemi na porządku dziennym będzie sprawa prawa harcerskiego. Praca leży przed tym Zjazdem ogromna, żeby więc ją możliwie ułatwić i skutecznie wykonać, koła powinny same przetrawić cały materjał przyszłych prac zjazdowych i przez swoich delegatów dać przemyślaną opinję, wyrazić zdanie, oparte na wyrobionych przekonaniach i dotychczasowych doświadczeniach. W niniejszej broszurce poruszone są prawie wszystkie sprawy, o których przyszły Zjazd zechce zapewne mówić, może więc ona służyć jako punkt wyjścia dla wstępnych prac na kołach.
Ze względu na to, że St. Harcerstwo jest częścią ogólnego Związku Harcerstwa Polskiego, projektowany Zjazd będzie miał w sprawach organizacyjnych charakter opinjodawczy, przyczem jego zdanie będzie brać pod uwagę zarówno Naczelna Rada Harcerska, jak i Zjazd Walny Z. H. P. Ostatecznie decydować będzie Zjazd St. Harcerstwa w kwestjach programowych, o ile one nie łączą się ze sprawami całości Związku.
Będzie to pierwszy Zjazd St. Harcerstwa, a więc trzeba się do niego dobrze przygotować, żeby cały ruch „starszych“ odrazu wziął należyty kierunek i na właściwe wszedł drogi.
Zobacz także
Powiązane produkty
- Brak powiązanych produktów