Zastęp harcerek
Autor:
Janina Tworkowska
ISBN: 978-83-7850-603-4
22,00 zł
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint wydania z 1922 r.: "Zastęp harcerek"
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint wydania z 1922 r.: "Zastęp harcerek"
DO WSZYSTKICH DRUHEN!
Praca harcerska w drużynach i zastępach nie zawsze rozwija się tak, jakby należało i jakbyśmy same chciały, lecz nie z braku dobrych chęci, bo tych mamy dużo. Mamy przeważnie moc projektów, zamiarów, ochotę do pracy i wiarę w jej plony i tyle młodzieńczego zapału, że gotoweśmy „ruszyć z posad bryłę świata“. Naszym kierowniczkom też na dobrych chęciach nie zbywa. Więc dlaczego czasem nie tak się dzieje w harcerstwie, jak chciałybyśmy? Czy dlatego, że jeszcze za mało pracujemy nad pozbyciem się naszych wad i wyrobieniem charakteru, mało zdobywamy pożytecznych umiejętności, a jeszcze mniej pamiętamy o służeniu bliźnim i społeczeństwu, jak na harcerkę przystało?
Gotoweśmy uczynić wszystko, co jest w naszej mocy, by praca poszła dobrze, — tylko nie zawsze wiemy, co trzeba czynić, by ją pogłębić i rozszerzyć. Otóż w tej książeczce postaramy się wyjaśnić sobie, co powinna robić dobra zastępowa, by zastęp swój uczynić naprawdę zastępem polskich harcerek.
Czuwaj!
Tworkowska Janina
Harcmistrzyni Janina Tworkowska – urodzona 16 stycznia 1899 roku w Odessie, zmarła 17 października 1979 roku w Zakopanem.
Od 1916 – w harcerstwie w Odessie
1920–1921 – kierownik Wydziału Technicznego Głównej Kwatery Żeńskiej
1921 – członek Naczelnej Rady Harcerskiej
1922–? – członek redakcji pisma „Ognisko“
1924–1925 – zastępca komendantki Chorągwi Stołecznej (Warszawskiej) Harcerek
1926–1927 – komendantka Chorągwi Stołecznej Harcerek
1928–1931 – zastępca komendantki Chorągwi Stołecznej Harcerek
1929–1934 – drużynowa 11 Drużyny Harcerek w Warszawie
1930–1931 – komendantka X Hufca Harcerek w Warszawie
1931–1933 – referentka Koła Przyjaciół Harcerek Komendy Chorągwi Warszawskiej Harcerek
1934–1939 – kierownik Wydziału Zagranicznego Głównej Kwatery Harcerek
Opublikowała: Zastęp harcerek (1922), Równajmy krok. O współpracy z ruchem harcerskim nauczycielstwa i rodziców (1931), Nasze gry i ćwiczenia. Praca zbiorowa (red.; 1936, 1938, 1946). Jarzembowski K., Kuprianowicz L., Harcmistrzynie i harcmistrze Związku Harcerstwa Polskiego mianowani w latach 1920–1949, Kraków 2006, s. 79.
List Naczelniczki G. K. Ż.
Przedmowa
Przyrzeczenie i prawo
Rozdział III. Służba harcerska
Rozdział III. Zawiązanie zastępu i rola zastępowej
Rozdział III. Barwne życie harcerskie
Rozdział IV. Stopnie Harcerskie
Próba ochotniczki
Próba przewodniczki
Próba samarytanki
Próba Harcerki Rzeczypospolitej
Zakończenie
Dodatek. Wymagania przy próbach (oficjalne)
ZAKOŃCZENIE.
Jest tyle sił w narodzie
Jest tyle mnogo ludzi
Niechaj w nie duch Twój wstąpi
I śpiące niech pobudzi.
ST. WYSPIAŃSKI.
Harcerka stara się zrozumieć, czego Ojczyzna od niej wymaga i to wykonuje, głosi nasze prawo. Harcerstwo jako całość też umie zastosować się do życia i potrzeb narodu. Praca polskich skautek inną była w czasach konspiracji, inna jest teraz w niepodległej Polsce. Podczas wojny zwracamy specjalną uwagę na służbę ambulansową i pomocniczą, w czasie zaś pokoju staramy się usilnie o rozwój sprawności skautowych i przemysłu drużyn.
Próby skautowe odbywane w czasie, oznaczonym przez regulamin, napewno nas nie znudzą, bo praca będzie wtedy zastosowana do upodobań dziewcząt w danym wieku. Będziemy zwracały główną uwagę w pracy na gry, ćwiczenia spostrzegawczości, znajomość terenoznawstwa i pionierki — w młodszych zastępach: w starszych zaś na znajomość gospodarstwa, rzemiosł, przemysłu domowego, ochroniarstwa, na poznanie przyrody itp.
Z programu wymagań na stopnie nic wyrzucać nie wolno, bo na tem cierpiałby całokształt pracy. Nie znaczy bynajmniej, że tego, co w tych programach nie jest zawarte, nie wolno robić na zbiórkach i wycieczkach. Harcerki mogą razem przerabiać wszystko co zapragną, byleby robiły to po harcersku. O ile zabawa np. saneczkowanie na wycieczce — zabawa z weselem i rozmachem; o ile jakaś praca, np. robienie guzików lub oczyszczenie ścieżki w ogrodzie, — to musi być wykonana dokładnie, i koniecznie doprowadzona do końca. Możemy też poruszać w gawędach na zbiórkach wszystko, co dziewczęta przeżywają, co zastęp żywo interesuje, np. co daje człowiekowi szczęście, jaki wybrać zawód, obowiązki dziewcząt polskich itp.
Wszystkie dbać musimy o to, by praca nasza była wszechstronna i by ją pogłębić. Wogóle zastęp powinien być tak prowadzony, by każda z dziewcząt, w razie potrzeby, mogła go poprowadzić.
Próby mają dopomagać w doskonaleniu się dziewcząt; zaczynając od rzeczy drobniejszych i łatwiejszych stopniowo przechodzą do coraz trudniejszych i wychowują młodzież w ten sposób, ażeby w myśl Komisji Edukacji Narodowej „jej było dobrze i z nią było dobrze“!.
Ruch harcerski w Polsce rozwija się z żywiołową siłą i ogarnia wszystkie sfery społeczne; gdybyśmy rozporządzali dostateczną ilością instruktorek i instruktorów, wkrótce harcerstwo miałoby tyle członków, ile jest młodzieży w Polsce. To też starsze harcerki muszą nam dopomóc w pracy: notować i podawać do pism spostrzeżenia z pracy w drużynie i zastępie, pisywać do druhen z innych środowisk, czytywać pilnie pisma i podręczniki harcerskie i wreszcie nie żałować nigdy czasu na omawianie sprawy, prowadzenie pracy na radzie drużyny lub osobiście z naszemi kierowniczkami; (uwagi i spostrzeżenia harcerek będą niewątpliwie cennym materjałem przy opracowaniu programów pracy), a każda z nas, która ma ochotę do prowadzenia dalej pracy harcerskiej, niech zgłasza się na kursa instruktorskie. Lord Kitschener powiedział do skautów angielskich: „Gdy dojdziemy do miljona chłopców, przejętych duchem skautowym, — ojczyzna będzie mogła patrzeć w przyszłość dumnie i spokojnie“! Ośmielamy się twierdzić, że i Polska mogłaby wtedy spokojnie patrzeć w swoją przyszłość.