Już po problemie!
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni 15,00 zł
Oddaję do rąk Czytelnika tomik limeryków autorstwa Piotra Barewicza składającego się z VII części.
Świat pędzi tak szybko, że po zbyt długiej lekturze człowiek mógłby obudzić się na bezludnej wyspie albo przegapić ostatni wahadłowiec na Marsa. Naukowcy wkrótce udowodnią, że utwory zajmujące więcej niż minutę grożą izolacją społeczną i konserwatyzmem! Co jednak nie oznacza, że ekscesy świata przyjmować trzeba potulnie, absurdy zasługują na wyśmianie nawet tam, gdzie ich nie ma. Proponujemy książkę dla każdego, która mówi o wszystkim w sposób jasny i obłąkany.
Oddaję do rąk Czytelnika tomik limeryków autorstwa Piotra Barewicza składającego się z VII części.
W pierwszej części tomiku znajdziemy między innymi takie utwory: Człowiek z pasją
Raz proboszcz we wsi Hrebenne
Kazanie miał tak płomienne,
Że ogniem aż zionął –
I kościół mu spłonął,
A wiatry rozwiały go zmienne.
W drugiej: Pomoc społeczna
Gość pod miasteczkiem Drobin
Żyje w lesie jak Robin
Hood lub Janosik –
Gdy skradnie cosik,
To dla ubogich rodzin.
W trzeciej: Głód władzy
Prezydent w republice
Afrykańskiej raz wice-
Zjadł -prezydenta.
Bywa wyklęta
Etyka w polityce.
W czwartej: Z obowiązku
Zombie po Nowym Świecie
Przechadzał się raz w lecie
Bez złych zamiarów –
W ramach koszmaru
Raz urwał łeb kobiecie.
W piątej: Jak zabłysnąć
Plwocina na chodniku
Kompleksów ma bez liku:
Jest niepotrzebna,
Brzydka – a jednak
Błyszczy tu w limeryku.
W szóstej: Streszczenie
Najpierw kryzys na rynku
Nie daje odpoczynku:
Wstrząsa, tnie, kosi...
W następnym wnosi
Wojnę tu nam odcinku.
i w siódmej: Strefa komfortu
Zwykle jednostka w tłumie
Im mniej zrozumieć umie,
Tym mocniej wierzy;
Wśród mas się szerzy
Bezmyślność, fajna w sumie.
Już po problemie!
Poezja niejedno ma imię. Nauczono nas myśleć o niej, jak o tekstach głębokich, poważnych i niezrozumiałych, więc większość raczej stroni. Jednak ma ona też radosną, uśmiechniętą twarz, ukazującą się w limerykach. Zbiór tych zabawnych, groteskowych utworów zawiera tomik „Już po problemie” Piotra Barewicza.
Limeryki mają ściśle określoną formę. To pięciowersowe wiersze o charakterystycznym układzie rymów. Każdy wers ma swoją funkcję. Pierwszy wprowadza bohatera i najczęściej kończy się nazwą geograficzną. W drugim dowiadujemy się o nim czegoś więcej, kolejne dwa rozwijają akcję, by, w ostatnim wersie, doprowadzić do zaskakującej puenty. Ten słownikowy opis nijak nie oddaje humorystyczności tych utworów. Jako że puenta jest zawsze groteskowa lub ironiczna, jest też bardzo zabawna.
Piotr Barewicz w swoim zbiorze zawarł utwory pisane zgodnie ze sztuką. Dotyczą kwestii obyczajowych, religijnych, politycznych, ale w większości nie dających się nijak sklasyfikować. Zawierają mnóstwo trafnych spostrzeżeń odnoszących się do rzeczywistości. Z tego wynika, że nasz świat jest pełen groteski.
Zwykle jednostka w tłumie
Im mniej zrozumieć umie,
Tym mocniej wierzy;
Wśród mas się szerzy
Bezmyślność, fajna w sumie
Kompozytor z Kalisza
Głosi, że tylko cisza
Brzmi doskonale –
Tworzy wspaniale!
(Chociaż mało kto słyszał).
Zamieściłam próbkę twórczości Pana Barewicza, by ukazać przy okazji rytm limeryków. Cały tomik czytałam z przyjemnością i uśmiechem na twarzy. Spróbujcie, może złapiecie bakcyla i sami zaczniecie pisać? To podobno nietrudne.
Piotr Barewicz
Oficyna Wydawnicza "Impuls"
Autor | Piotr Barewicz |
ISBN druk | 978-83-8095-942-2 |
ISBN e-book |
|
Objętość | 106 stron |
Wydanie | I, 2020 |
Format | A6 |
Oprawa | miękka, klejona, folia matowa |
Zobacz także
Powiązane produkty
- Brak powiązanych produktów