Harcerstwo żeńskie w ruchu niepodległościowym 1911–1920 - wspomnienia

person Wysłane przez: Wojciech Śliwerski list Kategoria: Blog Dodano: favorite Trafienie: 924

"Harcerstwo żeńskie w ruchu niepodległościowym 1911–1920" reprint wydania z 1929 roku. Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1946.


Umierała szczęśliwa na posterunku…

Harcerstwo żeńskie w ruchu niepodległościowym 1911–1920Bronka Ziemiańska, jak większość kresowej młodzieży, wcześnie bardzo rozpoczyna pracę konspiracyjną, oddając się jej z cichym, ale uporczywym entuzjazmem. W 1913 roku złożyła Przyrzeczenie Harcerskie, należąc jednocześnie do Związku Młodzieży Wojskowej. Jest łącznikiem między Krakowem a Żytomierzem, przewożąc rozkazy, raporty, bibułę i broń. W 1914 roku organizuje w Żytomierzu I i II drużynę harcerek oraz drużynę chłopców. W 1918 roku odbywa przeszkolenie w obozie harcerskim w Kijowie i wstępuje do Polskiej Organizacji Wojskowej. Jest kurierką, łączniczką, archiwistką Komendy Okręgu i prowadzi wywiad na terenie okręgu. Nie obca jest jej praca sanitarna. W listopadzie 1919 roku z rozkazu Komendy Naczelnej udaje się do Żytomierza, by nawiązać stałą łączność z Komendą Okręgu. Jedzie tam wśród okropnych warunków - lekko odziana przy dwudziesto stopniowym mrozie i nawałnicy śnieżnej. Z końcem listopada w czasie strasznej epidemii tyfusu zgłasza się do epidemicznego szpitala, gdzie zdobywa żywność dla chorych i otacza ich iście macierzyńską opieką. Zarażona tyfusem, nie zdaje sobie z tego sprawy, nie chce opuścić chorego. Wstydzi się swego „zmęczenia”, wyczerpana pada na łóżko. Ma jeszcze świadomość, że uratowała życie koledze z P.O.W. Tuż przed samą śmiercią prosi przyjaciółkę, aby powiedziała matce że jest szczęśliwa, umierając na posterunku. W pogrzebie jej brała udział cała kijowska organizacja P.O.W.

————————

Mamy wszyscy w pamięci postać Bronki, jej drobną, pogodną twarzyczkę i oczy niebieskie o wyrazie naiwno-dziewczęcym Jej sposób bycia nieśmiały, jakby niezaradny - małomówność i skromność wydają się niewspółmierne z jej wielkim wyrobieniem i siłą charakteru oraz mocą ducha. Pozostało po niej jasne, niezapomniane dla nas wspomnienie.

P O Z O S T A Ł O?


Fragmenty reprintu z 1929 roku „Harcerstwo żeńskie w ruchu niepodległościowym 1911-1920. Wspomnienia”. Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków, strony 60-62

Zapraszamy do księgarni internetowej wydawnictwa: https://www.impulsoficyna.com.pl/przywrocic-pamiec/1347-harcerstwo-zenskie-w-ruchu-niepodleglosciowym-19111920.html

Seria harcerskich reprintów "Przywrócić Pamięć": https://www.impulsoficyna.com.pl/29-przywrocic-pamiec

niedziela poniedziałek wtorek środa czwartek piątek sobota styczeń luty marzec kwiecień maj czerwiec lipiec sierpień wrzesień październik listopad grudzień

Nowa rejestracja konta

Posiadasz już konto?
Zaloguj się zamiast tego Lub Zresetuj hasło