• Obniżka
Maks, Robi i Stworek z werandy. Nowy mieszkaniec

Maks, Robi i Stworek z werandy. Nowy mieszkaniec

ISBN: 978-83-66990-27-2
22,00 zł
18,00 zł Zniżka 18,18%

Wyświetl historię cen produktu

Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni 18,00 zł

Czas dostawy kurierem InPost 24 godziny! E-booki w ciągu 15 minut!

Polecamy nową bajkę terapeutyczną (część II) Hanny Szagi o przygodach Maksa, które zostały opisane w książeczce Maks, Robi i Stworek z werandy. Nowy mieszkaniec

Ilość

Polecamy nową bajkę terapeutyczną Hanny Szagi o przygodach Maksa część druga, które zostały opisane w książeczce
Maks, Robi i Stworek z werandy. Nowy mieszkaniec

Maks ma prawie dziesięć lat i chodzi do czwartej klasy. Jego rodzice rozwiedli się trzy lata temu. Tata zamieszkał w innym mieście, oddalonym o sześćdziesiąt kilometrów. Chłopiec bardzo za nim tęskni i zawsze czeka z niecierpliwością na wizyty u niego. Podoba mu się miasto, w którym tata teraz mieszka, i trzypokojowe mieszkanie w dość starej, ale zadbanej kamienicy znajdującej się blisko centrum. W pobliżu jest duży park, do którego obaj chodzą na spacery z ich wspólnym psem Robim – ślicznym i mądrym labradorem. ... [...]

Drugą część przygód chłopca Maksa, labradora Robiego oraz Stworka z werandy rozpoczyna rozdział zatytułowany Oczekiwanie i pierwsze spotkanie. StworekKolejna cześć przygód wymienionych bohaterów składa się z ośmiu rozdziałów. A oto fragment jednego z nich:

– Ratunku! Ratunku! Pomocy!
Maks podszedł do niego i potrząsnął za rękę, żeby Stworek przestał krzyczeć i zobaczył, że go widzi.
– Florek! – krzyczał chłopiec, cały czas potrząsając bożątkiem, bo wyglądało, jakby wpadło w jakiś trans. – Halo! Słyszę cię! Jestem obok!
Dopiero po chwili został zauważony przez Florka.
– Co się stało? Dlaczego tak krzyczysz? – zapytał Maks.
– Bo… nigdzie go nie ma. – Stworek zaczął teraz pochlipywać. – Tylko chwilę się zdrzemnąłem, a on zniknął. Nie upilnowałem go. Wybacz mi. – Teraz już płakał na dobre.
– Kogo nie upilnowałeś? – pytał zaciekawiony chłopiec.
– No, jego. Felka.
– Jakiego Felka?
– Aaaa, bo przecież ty nic nie wiesz. On… wykluł się wczoraj z jajka.

Pierwsza część przygód Maksa została opisana w książeczce Maks, Robi i Stworek z werandy.

199 Przedmioty

Opis

Książka papierowa
oprawa miękka
Stopień 
2022-01-03

Nowy mieszkaniec

Czy wyobrażasz sobie, że do twojego domu nagle wprowadza się mały stworek? Wykluwa się z jajka na balkonie i od tej chwili już nic nie jest takie samo. A ty, nie tylko zyskujesz przyjaciela, ale życie zamienia się w jedna wielką przygodę. Wraz z nim odkrywasz na nowo codzienność przekonując się, jak bardzo fascynujące może być wszystko dookoła.
O tym jak wspaniale mieć przyjaciela, nawet małego i dość dziwnego, przekonał się Maks, chłopiec, który po rozwodzie rodziców przebywa zarówno u matki, jak i u ojca, spędzając u niego weekendy. To właśnie tu, u taty Maksa na balkonie, wykluł się pewnego dnia stworek, bożątko, które stało się dobrym opiekunem domu. Florek, bo tak został nazwany nowy mieszkaniec, jest nieco problematyczny, bowiem jego niecierpliwość i ciekawość sprowadzają na rodzinę szereg kłopotów. Ale korzyści wynikające z cieszenia się takim przyjacielem, są dużo większe.
Florka mieliśmy już okazję poznać dzięki pierwszej części opowieści Hanny Szaga, a tym razem – w kolejnej części serii o bożątkach – otrzymujemy podwójną przyjemność obcowania z tymi sympatycznymi stworkami, bowiem na balkonie znajduje się drugie jajo. To Florek pilnuje, by wylęgające się z niego bożątko było bezpieczne, niestety to niezwykle odpowiedzialne zadanie jest również dosyć nudne. Tym bardziej, że Maks akurat przebywa u mamy, a ojciec wychodzi regularnie do pracy. Jest oczywiście jeszcze Robi, sympatyczny labrador, ale jego ulubioną rozrywką jest … spanie.
Na szczęście stworek wylęga się szybko, a Florek ma przy maluchu ręce pełne roboty. Bożątko jest bowiem niezwykle małe i nieporadne, nie tylko trzeba je odziać, ale i wprowadzić w wielki świat. Niestety, zanim Florek zdąży pokazać Felkowi – bo tak wraz z Robim nazwali bożątko – ten znika. Niewinna wycieczka poza mieszkanie i spotkanie ze złym psem sprawia, że Felek musi uciekać i nie ma możliwości powrotu do mieszkania. Jak zakończy się ta opowieść? Czy Maks z Florkiem i Robim odnajdą nowego przyjaciela? Przekonamy się o tym dzięki lekturze uroczej opowieści dla młodych czytelników, pt. „Maks, Robi i Stworek z werandy. Nowy mieszkaniec”. Opublikowana nakładem Oficyny Wydawniczej IMPULS książka, to niewielkiej objętości urocza historia, która zauroczy młodych czytelników w wieku wczesnoszkolnym.
Nawet, jeśli dzieci nie czytają jeszcze biegle, z pewnością namówią rodziców na wspólną lekturę, bo niezwykle ciepła opowieść, przedstawiająca przy okazji fundamentalne wartości, takie jak przyjaźń czy lojalność, spodoba się również im. Wartko toczącej się akcji i jej zwrotom towarzyszy całą plejada sympatycznych bohaterów, którzy stają się nam niezwykle bliscy już od pierwszych stron. Nie wiem, jak wy, ale ja nie mogę się już doczekać kolejnej części książki. Co tym razem wymyślą te dwa urwisy? I czy znów będą musieli zmierzyć się ze złym trollem? A może ich przyjaźń i cierpliwość odmienią jego złe serce. O tym, już w następnym tomie, tej wciągającej i pięknie ilustrowanej historii.

źródło: http://www.qulturaslowa.pl/2021/12/hanna-szaga-maks-robi-i-stworek-z.html

Stopień 
2021-11-12

Maks, Robi i Stworek z werandy. Nowy mieszkaniec.

To druga część opowieści o przygodach tych trzech przyjaciół. Ciepła, pełna ciekawych przygód i perypetii głównych bohaterów. Bardzo ciekawa książka z elementami fantasy dla 7-12-letnich dzieci. Polecam

Napisz recenzje

Hanna Szaga

urodziła się 30 listopada 1965 roku w Świeciu nad Wisłą w województwie kujawsko-pomorskim.

Jest nauczycielką, bibliotekarką i socjoterapeutką stosującą w pracy z dziećmi elementy bajkoterapii i socjoterapii.

W 2014 roku w Oficynie Wydawniczej „Impuls” wydała Bajki terapeutyczne, które w 2015 roku zdobyły główną nagrodę w kategorii „Najlepsza książka psychologiczna” w plebiscycie serwisu Granice.pl.

Oficyna Wydawnicza "Impuls"

Autor

Szaga Hanna

ISBN druk

978-83-66990-27-2

ISBN e-book

Objętość

50 stron

Wydanie

I, 2021

Format

A5 (145/208)

Oprawamiękka, klejona

Oczekiwanie i pierwsze spotkanie    

Pierwsza przygoda i spotkanie z Maksem     

Poszukiwania    

Przygoda w korytarzach  

Wynalazki Maksa    

Nowi lokatorzy     

Życie na werandzie    

Nieproszony gość

fragment

Czy wyobrażasz sobie, że do twojego domu nagle wprowadza się mały stworek? Wykluwa się z jajka na balkonie i od tej chwili już nic nie jest takie samo. A ty, nie tylko zyskujesz przyjaciela, ale życie zamienia się w jedna wielką przygodę. Wraz z nim odkrywasz na nowo codzienność przekonując się, jak bardzo fascynujące może być wszystko dookoła. 

O tym jak wspaniale mieć przyjaciela, nawet małego i dość dziwnego, przekonał się Maks, chłopiec, który po rozwodzie rodziców przebywa zarówno u matki, jak i u ojca, spędzając u niego weekendy. To właśnie tu, u taty Maksa na balkonie, wykluł się pewnego dnia stworek, bożątko, które stało się dobrym opiekunem domu. Florek, bo tak został nazwany nowy mieszkaniec, jest nieco problematyczny, bowiem jego niecierpliwość i ciekawość sprowadzają na rodzinę szereg kłopotów. Ale korzyści wynikające z cieszenia się takim przyjacielem, są dużo większe. 

Florka mieliśmy już okazję poznać dzięki pierwszej części opowieści Hanny Szaga, a tym razem – w kolejnej części serii o bożątkach – otrzymujemy podwójną przyjemność obcowania z tymi sympatycznymi stworkami, bowiem na balkonie znajduje się drugie jajo. To Florek pilnuje, by wylęgające się z niego bożątko było bezpieczne, niestety to niezwykle odpowiedzialne zadanie jest również dosyć nudne. Tym bardziej, że Maks akurat przebywa u mamy, a ojciec wychodzi regularnie do pracy. Jest oczywiście jeszcze Robi, sympatyczny labrador, ale jego ulubioną rozrywką jest … spanie. 

Na szczęście stworek wylęga się szybko, a Florek ma przy maluchu ręce pełne roboty. Bożątko jest bowiem niezwykle małe i nieporadne, nie tylko trzeba je odziać, ale i wprowadzić w wielki świat. Niestety, zanim Florek zdąży pokazać Felkowi – bo tak wraz z Robim nazwali bożątko – ten znika. Niewinna wycieczka poza mieszkanie i spotkanie ze złym psem sprawia, że Felek musi uciekać i nie ma możliwości powrotu do mieszkania. Jak zakończy się ta opowieść? Czy Maks z Florkiem i Robim odnajdą nowego przyjaciela? Przekonamy się o tym dzięki lekturze uroczej opowieści dla młodych czytelników, pt. „Maks, Robi i Stworek z werandy. Nowy mieszkaniec”. Opublikowana nakładem Oficyny Wydawniczej IMPULS książka, to niewielkiej objętości urocza historia, która zauroczy młodych czytelników w wieku wczesnoszkolnym.

Nawet, jeśli dzieci nie czytają jeszcze biegle, z pewnością namówią rodziców na wspólną lekturę, bo niezwykle ciepła opowieść, przedstawiająca przy okazji fundamentalne wartości, takie jak przyjaźń czy lojalność, spodoba się również im. Wartko toczącej się akcji i jej zwrotom towarzyszy całą plejada sympatycznych bohaterów, którzy stają się nam niezwykle bliscy już od pierwszych stron. Nie wiem, jak wy, ale ja nie mogę się już doczekać kolejnej części książki. Co tym razem wymyślą te dwa urwisy? I czy znów będą musieli zmierzyć się ze złym trollem? A może ich przyjaźń i cierpliwość odmienią jego złe serce. O tym, już w następnym tomie, tej wciągającej i pięknie ilustrowanej historii.

źródło: http://www.qulturaslowa.pl/2021/12/hanna-szaga-maks-robi-i-stworek-z.html

Zobacz także

Polecane tytuły ( 8 inne tytuły w tej samej kategorii )

Nowa rejestracja konta

Posiadasz już konto?
Zaloguj się zamiast tego Lub Zresetuj hasło