• Obniżka
Pedagogika kultury popularnej – teorie, metody i obszary badań

Pedagogika kultury popularnej – teorie, metody i obszary badań

ISBN: 978-83-8095-189-1
45,71 zł
34,29 zł Zniżka 25%

Wyświetl historię cen produktu

Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni 36,00 zł

Czas dostawy kurierem InPost 24 godziny! E-booki w ciągu 15 minut!

Niniejsze opracowanie jest próbą potraktowania kultury popularnej jako składowej nowocześnie rozumianej pedagogiki kultury.

Wersja książki
Ilość

Niniejsze opracowanie jest próbą potraktowania kultury popularnej jako składowej nowocześnie rozumianej pedagogiki kultury. Książka składa się z kilku wyodrębnionych części, zachowując zasadę „od ogółu do szczegółu”. Pierwsza zawiera teksty ukazujące teoretyczne i metodologiczne zaplecze badań pedagogicznych nad kulturą popularną (Witold Jakubowski, Zbyszko Melosik, Dariusz Kubinowski i Martyna Pryszmont-Ciesielska). Artykuły wypełniające część drugą skupiają się na przedstawieniu edukacyjnego potencjału i zarazem socjalizacyjnych mechanizmów „działania” kultury popularnej (Agnieszka Gromkowska-Melosik, Joanna Anioł, Oskar Szwabowski, Marta Kondracka-Szala i Marcin Michalak). Część trzecia dotyczy możliwości wykorzystania filmu w działaniach edukacyjnych (Joanna Golonka-Legut, Michał Brol i Agnieszka Skorupa, Alicja Mironiuk-Netreba oraz Ewelina Konieczna). Czwartą część tworzą teksty o sposobach czytania fotografii, będącej ważnym elementem współczesnej kultury obrazu (Wiesław Drobek i Ewa Dawidejt-Drobek, Justyna Pilarska, Emilia Mazurek, Mariusz Makowski). W ostatniej części omówiono wieloaspektowo zjawisko popkulturowych biografii (Agnieszka Ogonowska, Magdalena Karkowska, Anna Ślósarz i Maria Szumera).

Z recenzji prof. dr hab. Agnieszki Cybal-Michalskiej

Tom jest zbiorem artykułów odwołujących się do ciekawego poznawczo i jakże ważnego społecznie zagadnienia pedagogiki kultury popularnej. Uważna ich lektura ukazuje, że odpowiedź na pytanie o warunki umożliwiające „rozpoznanie edukacyjnego i socjalizacyjnego «działania» rozmaitych fenomenów kultury współczesnej” domaga się wywalczenia w humanistycznym i społecznym dyskursie. […] Niewątpliwie to oryginalne opracowanie nie tylko stanowi znaczący wkład w rozwój nauk społecznych, lecz także inspiruje do stawiania kolejnych pytań i poszukiwania na nie wielokontekstowych odpowiedzi.

194 Przedmioty

Opis

Książka elektroniczna - E-book
Epub, Mobi
Książka papierowa
oprawa miękka

Specyficzne kody

isbn
978-83-8095-189-1

Jakubowski Witolddr hab. Witold Jakubowski, prof. UWr (ORCID 0000-0001-8718-3118) pedagog, filmoznawca, pracuje w Instytucie Pedagogiki na Wydziale Nauk Historycznych i Pedagogicznych Uniwersytetu Wrocławskiego, gdzie kieruje Zakładem Edukacji Dorosłych i Studiów Kulturowych. W kadencji 2012-2016 oraz 2016-2020 pełnił obowiązki prodziekana Wydziału Nauk Historycznych i Pedagogicznych. Jego badania mieszczą się na pograniczu kulturoznawstwa i pedagogiki. Szczególnie interesują go związki kultury i edukacji, a zwłaszcza edukacyjny potencjał kultury popularnej. Jest autorem książek: Lęk w filmie (refleksje pedagoga), "Impuls", Kraków 1997, Edukacja i kultura popularna, "Impuls", Kraków 2001 oraz Edukacja w świecie kultury popularnej, "Impuls", Kraków 2006 (wznowienie 2011). Pod jego redakcją ukazały się również opracowania zbiorowe Media – Kultura popularna – Edukacja, "Impuls", Kraków 2005, "Dzisiejsze czasy" – edukacja wobec przemian w kulturze współczesnej, "Impuls", Kraków 2006, Kultura i edukacja (konteksty i kontrowersje), „Impuls”, Kraków 2008 (wznowienie 2010), Kultura jako przestrzeń edukacyjna – współczesne obszary uczenia się osób dorosłych, „Impuls”, Kraków 2012 oraz Pedagogika kultury popularnej – teorie, metody i obszary badań, „Impuls”, Kraków 2016 (wznowienie 2017). Jest również współredaktorem książek: Edukacyjne konteksty kultury popularnej, "Impuls", Kraków 2002 (z Edytą Zierkiewicz), Kultura popularna - Tożsamość - Edukacja, „Impuls”, Kraków 2010 (z Darią Hejwosz) oraz Kultura mediów, ciało i tożsamość – konteksty socjalizacyjne i edukacyjne, „Impuls”, Kraków 2011 (z Sylwią Jaskulską).

 

Oficyna Wydawnicza "Impuls"

Autor

Witold Jakubowski

ISBN druk

978-83-8095-189-1

ISBN e-book

978-83-8095-163-1

Objętość

350 stron

Wydanie

II, 2017

Format

B5 (160X235). E-book: epub i mobi

Oprawamiękka, klejona, folia matowa

Wstęp (Witold Jakubowski)

Część I

Pedagogika kultury popularnej w debacie teoretycznej i metodologicznej

Witold Jakubowski

Pedagogika popkultury – prolegomena

Zbyszko Melosik

Kultura popularna w globalnym świecie: ukryty program czy anything goes? 

Dariusz Kubinowski

Idiomatyczność tekstów kultury popularnej w perspektywie pedagogicznej – uwagi metodologiczne 

Martyna Pryszmont-Ciesielska

Badania wizualne wobec kultury popularnej Między interpretowaniem a kreowaniem świata społecznego

Część II

Kultura popularna jako przekaz edukacyjny i socjalizacyjny

Agnieszka Gromkowska-Melosik

Lana Del Rey i Taylor Swift Postfeminizm i reprezentacje kobiecości w muzyce pop 

Joanna Anioł

„Gorsza” i „lepsza” popkultura O „kłopotliwych” obszarach kultury popularnej w perspektywie pedagogiki krytycznej  

Oskar Szwabowski

Seks, dzieci i plastikowe lalki. Wokół sporu o laleczki Bratz  

Marta Kondracka-Szala, Marcin Michalak

Zjawisko (nie)obecności muzyki popularnej w przestrzeni edukacyjnej przedszkola

Część III

Film jako medium edukacyjne

Joanna Golonka-Legut

Film dokumentalny jako kreatywne (roz)poznawanie rzeczywistości społecznej – refleksja andragogiczna

Michał Brol, Agnieszka Skorupa

Film jako narzędzie edukacji – perspektywa psychologiczna 

Alicja Mironiuk-Netreba

„Dziwoląg”, „superbohater” czy „zwyklak”?

O przemianach wizerunku osób z niepełnosprawnością w kinie popularnym 

Ewelina Konieczna

Senior w kulturze filmowej 

Część IV

Kultura wizualna – obraz w badaniach i działaniach edukacyjnych

Ewa Dawidejt-Drobek, Wiesław Drobek

(Re)konstruowanie portretu miasta Śląskie egzemplifikacje fotonarracji w wydawnictwach albumowych z tzw. Ziem Odzyskanych     

Justyna Pilarska

Różnica kulturowa w obiektywie

O międzykulturowym potencjale przestrzeni miejskiej na przykładzie Sarajewa 

Emilia Mazurek

Portrety cierpienia kobiet chorych na raka piersi 

Mariusz Makowski

Fotoanaliza w dobie kultury obrazowej – od slow-life do slow-perception  

Część V

Biografie w popkulturze – popkulturowe biografie

Agnieszka Ogonowska

Trajektorie rozwoju (pop)tożsamości a problemy niekompatybilności umysłu 

Magda Karkowska

Konstruowanie biografii w popkulturze

Rozważania o tworzywie i kontekstach biografii sportowych 

Anna Ślósarz

Od fascynacji do subwersji

Biografie w literaturze tworzonej kolektywnie

Maria Szumera

Biografia na Facebooku

Wstęp

W debacie pedagogicznej już od połowy ubiegłego wieku zauważalny jest niepokój związany z przemianami kulturowymi. Najczęściej podkreśla się niebezpieczeństwa płynące z technicyzacji kultury i tym samym upadku jej tradycyjnych wartości. Przykładem mogą tu być refleksje Antoniego Gładysza i Tadeusza Kani:

Czy w globalnej wiosce – jaką stał się świat po praktycznym wdrożeniu wielu wynalazków z dziedziny publikatorów i informatyki – nie grozi nam powszechna mutacja cywilizacyjna, totalna homogenizacja informacyjna, całkowita dominacja technokultury? Czy nie grozi nam już przewaga kultury obrazu nad kulturą słowa i manipulacji nad percepcją, dialogiem i socjalizacją? 

Jakkolwiek szlachetne intencje towarzyszą autorom przytoczonej diagnozy, to jednak wskazywanie potencjalnych „zagrożeń” niewiele pomaga w zrozumieniu odmiennej przestrzeni kulturowej, w której żyje dzisiejszy człowiek. Tymczasem wydaje się to jednym z warunków umożliwiających rozpoznanie edukacyjnego i socjalizacyjnego „działania” rozmaitych fenomenów kultury współczesnej. Zaakcentowana wyżej dominacja obrazu w kulturze popularnej jest jedną z jej charakterystycznych cech i wcale nie musi stanowić powodu do obaw. Kultura wizualna otwiera przed odbiorcą świat intertekstualności, w którym obrazy, dźwięki i przestrzenne konstrukcje są odczytywane dzięki i przez wzajemne powiązania. Film, telewizja, reklama oraz środowisko miejskie mogą być czytane jak tekst. Trafne są tu więc spostrzeżenia Irit Rogoff, że w obecnej refleksji nad zjawiskami zachodzącymi w kulturze niezwykle ważna jest umiejętność stawiania nowych pytań, a nie reprodukowanie wiedzy przez powtarzanie starych.

W wielu tradycyjnych opracowaniach traktujących o relacji między kulturą a edukacją widać wyraźny podział na kulturę „wysoką” i „masową”, przy czym aktywność kulturalna (traktowana jako czynnik rozwoju) jest „zastrzeżona” w nich do uczestnictwa w tym pierwszym obszarze, gdyż drugi dotyczy wyłącznie aspektu rozrywkowego. Tymczasem uczestniczymy w kulturze także wtedy, gdy słuchamy muzyki w metrze, korzystamy z Internetu lub oglądamy programy telewizyjne. Programy te są przeznaczone nie tylko do tego, by nas bawić, ale także opowiadać o nas. Komentując nasz świat, opisują zmieniające się nieustannie wzory kultury.

Niezmiernie istotna staje się dziś zmiana perspektywy w myśleniu o relacjach kultury i edukacji. Jak zauważa Wojciech J. Burszta:

Kulturalistyczne podejście do edukacji zakłada, że kształcenie nie jest samotną wyspą, na której celebruje się autonomiczne praktyki służące nabywaniu wiedzy i orientacji w świecie, ale jest ono jedynie częścią wielkiego kontynentu kultury. Nie jest więc tak, że można budować tożsamość w realiach wyspiarskiego oddalenia od stałego lądu, będąc w sytuacji komfortowego odseparowania od tego wszystkiego, co dzieje się na kontynencie kultury – w życiu potocznym, mediach, obyczajowości, polityce itd. Szkoła jest dzisiaj sama kulturą, a nie tylko przygotowaniem do niej.

Innymi słowy – konstruujemy naszą tożsamość w kontakcie z kulturą bez względu na jej „poziomy”.

Współcześnie kultura popularna przestaje być postrzegana jako „pan Hyde” przestrzeni kulturowej, ale jako ważny obszar edukacji nieformalnej. Kulturę rozumie się także jako zbiór tekstów, w których zawarty jest opis naszego świata. To właśnie tam jednostka uczy się wzorów zachowań, ról społecznych oraz możliwych scenariuszy własnej biografii. Trudno zaprzeczyć, że dziś to właśnie w kulturze popularnej „odbijają się” społeczne dyskursy. Warto zatem spróbować uważniej patrzeć na kulturę popularną, jako na przestrzeń, w której zachodzą różnorodne procesy edukacyjne. Jak podkreśla Henry A. Giroux, wszelkie przejawy kultury warte są badania, a żaden aspekt produkcji kulturalnej nie może wymknąć się własnemu przeznaczeniu w ramach społecznie konstruowanych hierarchii znaczeń. Ważne jest więc, by kultura popularna była traktowana jako prawomocny aspekt codziennego życia uczniów i rozpatrywana jako prymarna siła w kształtowaniu rozmaitych postaw podmiotowych przez nich przyjmowanych. Zdaniem amerykańskiego pedagoga powinna stać się także poważnym przedmiotem w oficjalnym programie nauczania.

Witold Jakubowski

Tom jest zbiorem artykułów odwołujących się do ciekawego poznawczo i jakże ważnego społecznie zagadnienia pedagogiki kultury popularnej. Uważna ich lektura ukazuje, że odpowiedź na pytanie o warunki umożliwiające „rozpoznanie edukacyjnego i socjalizacyjnego «działania» rozmaitych fenomenów kultury współczesnej” domaga się wywalczenia w humanistycznym i społecznym dyskursie. […] Niewątpliwie to oryginalne opracowanie nie tylko stanowi znaczący wkład w rozwój nauk społecznych, lecz także inspiruje do stawiania kolejnych pytań i poszukiwania na nie wielokontekstowych odpowiedzi.

Z recenzji prof. dr hab. Agnieszki Cybal-Michalskiej

Zagadnienie kultury popularnej jest obszarem badawczym Profesora Witolda Jakubowskiego od wielu lat. Ze wspomnianej problematyki opublikował szereg wartościowych prac naukowych, które zawsze budzą zainteresowanie badaczy. Tak jest i tym razem. […] Akcentowana w licznych publikacjach dominacja obrazu we współczesnej kulturze popularnej jest jedną z jej charakterystycznych cech i wcale nie musi stanowić powodu do obaw, o czym przekonują nas artykuły zamieszczone w niniejszym tomie. […] Książka jest bardzo interesującą propozycją, a biorąc pod uwagę aktualność podjętej tematyki, znaczenie społeczne i pedagogiczne omawianych zagadnień, powinna znaleźć szerokie grono odbiorców, również wśród osób spoza środowiska akademickiego, które poszukują ciekawych inspiracji utrzymanych w duchu humanistycznym.

Z recenzji dr hab. Mirosławy Wawrzak-Chodaczek, prof. UWr

Pora na kolejną książkę z kręgu naukowych. Dość długo myślałam jak Wam o niej opowiedzieć i jednocześnie zaciekawić, zachęcić do czytania. Bo, że jest warta, nie wątpię.

Dziś chciałabym z Wami porozmawiać o Pedagogice kultury popularnej- teoriach, metodach i obszarach badań pod redakcją Witolda Jakubowskiego, którą jeszcze w zeszłym roku otrzymałam do recenzji od wydawnictwa Impuls. Choć powinnam raczej powiedzieć, o którą poprosiłam. Domyślam się, że wśród osób, które trafią na ten tekst, pojawią się też takie, które popukają się w czoło, Przecież to nie jest dobry temat do badań, a jeśli do tego spojrzymy na czasem wątpliwy poziom kultury popularnej, wszystko w nas krzyczy: NIE.

Właśnie dlatego żałuję, że nie mogłam wcześniej napisać o tej książce. Myślę, że najwyższa pora zmienić podejście. Kultura popularna nie jest „popularna, bo ktoś tak powiedział”. Jej kształt wynika z tego, po co sięgamy, co klikamy i wybieramy, za co jesteśmy w stanie zapłacić. Najprościej mówiąc są to przejawy życia kulturalnego, po które chętnie sięgamy na co dzień, które towarzyszą nam i z których korzystamy. Tu uwaga na pułapkę podziału. Wiele osób uznaje wyłącznie „kulturę wysoką”, resztę traktując jako bezwartościową. Należałoby się jednak zastanowić przed wydaniem takiego osądu i pamiętać, że granice między jedną, a drugą kulturą, o ile w ogóle istnieją( na co osobiście nie potrafię się zgodzić), pozostają subiektywne i zależne od sympatii i antypatii w sferze kultury.

I tak dochodzimy do pierwszego powodu, dla którego książka zbierająca w sobie teorie, próbująca systematyzować podejścia i zachęcić do badań nad zagadnieniem wpisuje się w duży brak na rynku literatury naukowej. I nie chodzi tu o wrzucenie kultury popularnej w ramy czy też próbę przecenienia jej znaczenia. Mowa raczej o tym, że jej istnienie jest ciekawe z naukowego punktu widzenia.

Książka pokazuje ponadto, że pedagogika kultury popularnej powinna być zgłębiana ze względu na wykorzystanie kultury popularnej w procesie nauczania.

Znajdźcie mi ucznia, który choć raz w swojej szkolnej karierze nie denerwował się, że nie rozumie po co uczy się o przestarzałych rzeczach, musi czytać nieaktualne książki i ogólnie nie rozumie na co patrzy. Takie podejście uczniów jest często pokazywane przyszłym nauczycielom. Niedawno kończyłam studia podyplomowe na kierunku język polski w szkole i do dziś pamiętam jak duży nacisk kładziono właśnie na sposób zaciekawienia, dotarcia do ucznia w sposób dla niego zrozumiały i motywujący go do własnych poszukiwań. Żeby umieć pokazać to uczniom sami musimy wiedzieć gdzie szukać i jak patrzeć na kulturę popularną.

Nie jestem w stanie przybliżyć wszystkich treści, jakie porusza książka. Nie sądzę zresztą, żeby osoba czytająca ten tekst na to liczyła. Powiem może tylko, że całość publikacji została podzielona na pięć, przejrzystych i ułożonych z pomysłem części:

I. Pedagogika kultury popularnej w debacie teoretycznej i metodologicznej

II. Kultura popularna jako przekaz edukacyjny i socjalizacyjny

III. Film jako medium edukacyjne

IV. Kultura wizualna – obraz w badaniach i działaniach edukacyjnych

V. Biografie w popkulturze – popkulturowe biografie

W poszczególnych, napisanych zręcznie i ciekawie tekstach autorzy konfrontują czytelnika z jego początkowym spojrzeniem na kulturę popularną, a jej faktycznym wydźwiękiem, błędami w pojmowaniu zagrożeniami i korzyściami jakie mogą płynąć z wykorzystania jej w edukacji. Wychodzi się nie tylko z serią argumentów, że można ją wykorzystać, a raczej zbiorem różnych możliwości i wariantów. Ośmielę się nawet powiedzieć, że publikacja otwiera oczy na ogrom możliwości, które przechodzą nauczycielowi koło nosa, jeśli nie pokusi się o kreatywność w tym aspekcie. Stawia w ten sposób granicę nie do przebycia dla uczniów, którzy świat szkoły i swoich zainteresowań dzieli na dwa odrębne, które nie są w stanie się porozumieć. Książka, taka jak ta pokazuje, że połączenie jest nie tylko możliwe, ale również bardzo wskazane. Oczywiście połączenie kierujące odbiorcę, ucznia, uczestnika kultury w stronę mądrego poszerzania horyzontów i zdobywania rzetelnej wiedzy oraz umiejętności społecznych, kreujących standard życia.

Komu polecam:

- Nauczycielom, którzy chcą uatrakcyjnić prowadzone przez siebie zajęcia.

- Uczniom i studentom, którzy czują, że potrzebują mocnych argumentów w dyskusji na temat wykorzystania zainteresowań i hobby w pracach wykonanych na ocenę albo szukają tekstu, który jest poparty wiedzą, doświadczeniem i nadaje się na kompetentne źródło. - Osobom, które ciekawią naukowe możliwości zgłębiania, badania i wykorzystania popkultury.

Szkoda, że nie natrafiłam na tę książkę, kiedy sama pisałam pracę magisterską. Nie mogłam, bo nie była jeszcze wtedy wydana, ale to nie zmienia faktu, że podczas czytania odnajdywałam coraz to nowe fragmenty, które by ją ubogaciły i może nawet zmieniły lekko jej kierunek. Osobom ciekawym, zaintrygowanym bardzo polecam. Za możliwość zapoznania się bardzo dziękuję Oficynie Wydawniczej IMPULS, a czytelników zapraszam do dyskusji.

Jak wy patrzycie na popkulturę? Uważacie, że słuszne są próby włączenia jej w proces edukacji i pokazywanie takich jej walorów? Jestem niezmiernie ciekawa Waszego zdania i niezmiennie czekam w komentarzach.

Pozdrawiam Ania- Księganna

źródło: https://www.ksieganna.com/2018/02/witold-jakubowski-red-pedagogika-kultury-popularnej-teorie-metody-i-obszary-badan/

Witold Jakubowski (red.) Pedagogika kultury popularnej – teorie, metody i obszary badań, Oficyna Wydawnicza "Impuls", Kraków 2016, ss. 350.

Badania kultury popularnej mają swoją tradycję. Niemniej każda nowa po- zycja książkowa, zwłaszcza podejmująca tę problematykę z perspektywy pedagogiki, wydaje się stanowić jedynie kroplę w morzu potrzeb. Telewizja, muzyka popularna, widowiska rozrywkowe, masowe imprezy, rynek czytelniczy i prasa, kino, system mody i design, przemysł filmowy i kultura wizualna, marketing, szum informacyjny, nowe media, zwłaszcza wirtualna przestrzeń Internetu wraz z portalami społecznościowymi, jej tekstualnością, forami i zasobami, społecznościami graczy czy koncerny i praktyki konsumenckie – rozległość obszaru występowania i związanych z nim zagadnień nie pozostawia złudzeń co do wagi wyzwania, które z powodzeniem, mimo że jedynie w świadomie ograniczonym zakresie, podejmuje znakomicie zredagowana i przygotowana przez Witolda Jakubowskiego książka Pedagogika kultury popularnej – teorie, metody i obszary badań. Kultura popularna pochłania coraz to nowe obszary naszego świata życia codziennego i, jak się wydaje, nie daje nam wyboru – kultury popularnej się nie wybiera. Wybiera się spośród jej zasobów i przyjmuje różne wobec niej czy jej poszczególnych części postawy, włącznie ze skrajnymi, co prowadzi nas bezpośrednio do problematyki pedagogicznej, związanej z badaniem tego obszaru rzeczywistości społecznej, i edukacyjnej – przygotowania do uczestnictwa.

Na książkę Pedagogika kultury popularnej – teorie, metody i obszary badań składa się 20 rozdziałów, które zostały podzielone na pięć części i poprzedzone kilkustronicowym wprowadzeniem, a które przygotowało 14 Autorek i 9 Autorów reprezentujących 12 polskich ośrodków naukowych. Można z powodzeniem uznać już na tej podstawie, że zawartość pracy wprowadza i zaznajamia czytelnika nie tylko z aktualnym, ale i szerokim spektrum podejść, perspektyw, badań i ujęć charakterystycznych dla współczesnej pedagogiki kultury popularnej, która – co istotne dla deklarowanych założeń tej książki – nie dezawuuje zjawisk ze wskazanego obszaru. Czytelny układ treści prowadzi od zagadnień ogólnoteoretycznych i metodologicznych do eksploracji poszczególnych dziedzin, gałęzi, sfer i zjawisk lokowanych w obszarze kultury popularnej i perspektywie pedagogicznej, takich jak muzyka popularna i zabawki ujmowane w kontekście socjalizacyjnym i edukacyjnym, film, kultura wizualna i problematyka biograficzna. Niewątpliwą zaletą jest tutaj taki sposób ujmowania przez Autorki i Autorów swoich tematów, bliski fenomenografii, w którym analizy czy ustalenia i badany materiał pozostają ze sobą w bardzo bliskim związku, przy czym wyraźnie i konsekwentnie towarzyszy temu napięciu wysoka świadomość i dyscyplina teoretyczna. Ma to oczywiście ogromne znaczenie dla wyników prezentowanych w tej pracy badań, jak również budowanego u czytelnika zaufania.

We Wstępie do książki jej Redaktor – Witold Jakubowski, chcąc oddać ogólny charakter pracy i zebranych w niej artykułów, wprawnie wskazuje na istotne zróżnicowanie stosunku badaczy edukacji związanych z pedagogiką kultury do dynamicznych przemian i nowych zjawisk interesującego ich obszaru rzeczywistości społecznej. Z jednej strony, na różne sposoby daje wciąż o sobie znać niepokój związany z postępującą technicyzacją oraz upadkiem tradycyjnych wartości, z drugiej – podejmowane jest wyzwanie do stawiania oryginalnych pytań wobec świata dominacji obrazu oraz skali uczestnictwa w edukacji nieformalnej, pytań umożliwiających „rozpoznanie edukacyjnego i socjalizacyjnego «działania» rozmaitych fenomenów kultury współczesnej”. Zgodnie z syntetycznie ujętą charakterystyką pracy przedstawioną przez jej Redaktora we Wstępie, zawartość książki wyraźnie należy ulokować w drugiej z wymienionych tendencji; Autorzy artykułów świadomie i celowo rozwijają w jej duchu podejmowane przez siebie zagadnienia, realizując tym samym istotne zadanie, które dobrze zdaje się oddawać stwierdzenie Jakubowskiego: „Współcześnie kultura popularna przestaje być postrzegana jako «pan Hyde» przestrzeni kulturowej, ale jako ważny obszar edukacji nieformalnej”.

Kwestię dwubiegunowego podejścia badaczy edukacji do fenomenów współczesności zaznaczoną we Wstępie rozwija Jakubowski w otwierającym część pierwszą „Pedagogika kultury popularnej w debacie teoretycznej i metodologicznej” artykule pod tytułem Pedagogika popkultury – prolegomena. To ważne dla zrozumienia współczesnej kondycji badań nad kulturą popularną zagadnienie Autor precyzyjnie rozważa w kontekście podtrzymywanego w pedagogice jej obrazu, jako miejsca zabawy, uzyskiwania zmysłowej dalekiej od przyjemności intelektualnej rozkoszy oraz sztuki posądzanej o estetyczny prymitywizm i niedojrzałość. Autor w swej rzeczowej argumentacji zmierza w kierunku odczarowania nieskomplikowanego wizerunku świata kultury popularnej, wskazując jednocześnie na nieodzowność edukacyjnych badań wskazanego obszaru, między innymi z racji tego, że

Praktyki kulturowe dawniej tworzące kanon wysoki przestają dziś stanowić punkt odniesienia w szukaniu przez jednostkę swojego miejsca w strukturze społecznej. Style życia częściej są definiowane przez uczestnictwo w kulturze popularnej.

Stąd, należy zrezygnować z wykluczających podziałów kultury, a raczej pytać o nowe zadania zarówno pedagogiki, jak i praktyki edukacyjnej.

W kolejnej odsłonie części pierwszej książki Zbyszko Melosik zdaje się kontynuować zadanie odczarowania tego ważnego obszaru praktyki społecznej. W artykule Kultura popularna w globalnym świecie: ukryty program czy anything goes? wyróżnia i dyskutuje trzy podejścia do rozpowszechniania się na światową skalę lokalnych zjawisk i wzorców kultury. Szeroko ilustrując swoją rozbudowaną i solidną argumentację przykładami z obszaru międzynarodowych praktyk kulinarnych i rozgrywek piłki nożnej, odrzuca idealistyczne przekonanie, zgodnie z którym „istotą globalizacji jest wzrastająca równoprawna współzależność i współistnienie”, oraz polemizuje z podejściem, w którym „podkreśla się, że podstawą globalizacji jest ukryty program – stanowi ona płaszczyznę upowszechniania zachodnich (głównie amerykańskich) wartości i technologii, jest instrumentem dominacji”. To właśnie tezie o swoistej kolonizacji, a w efekcie standaryzacji kultury światowej Autor w sposób interesujący, sugestywny przeciwstawia i rozwija w artykule trzecie, również szeroko podzielane przekonanie, że

proces globalizacji jest pełen wewnętrznych sprzeczności i równoległych, nakładających się na siebie, skomplikowanych trajektorii rozwojowych, w których podział na dominujących i podporządkowanych nie jest bynajmniej prosty.

Zapowiedziany tytułem pierwszej części temat z obszaru zagadnień metodologicznych otwiera Dariusz Kubinowski artykułem Idiomatyczność tekstów kultury popularnej w perspektywie pedagogicznej – uwagi metodologiczne, który, podobnie jak poprzednie dwa, wpisuje się w dyskusję o wartości i znaczeniu badań kultury popularnej. Punkt wyjścia stanowi tu prezentacja oryginalnych założeń, a także niewątpliwych zalet i potencjału dla pedagogiki autorskiego projektu idiomatycznych badań społecznych, w tym szczególnie interesujących Kubinowskiego badań idiomu tańca. To właśnie w obszarze choreologii, na przykładzie fenomenu disco polo, Autor podejmuje się „zilustrować różnice występujące w zastosowaniu podejść: nieidiomatycznego oraz idiomatycznego, w pedagogicznej analizie tekstów kultury popularnej”. Zastosowanie pierwszego podejścia, które według Kubinowskiego jest nieadekwatne do badanego zjawiska, decyduje, jego zdaniem, o pominięciu swoistości disco polo, które przyczynia się do jego niesłusznej skądinąd kompleksowej dyskredytacji.

Ostatni w tej części artykuł Badania wizualne wobec kultury popularnej. Między interpretowaniem a kreowaniem świata społecznego autorstwa Martyny Pryszmot-Ciesielskiej kontynuuje tematykę metodologiczną, koncentrując jednocześnie uwagę na wspomnianej we Wstępie cesze kultury współczesnej, jaką jest dominacja obrazu. Autorka ukazuje nowe podejścia w metodologii związane z orientacją na wizualność i jej eksploracją, będące odpowiedzią badaczy społecznych na zaistniałe zmiany, a następnie charakteryzuje ich kondycję w pedagogice, rozważając przyczyny oporu wobec tego rodzaju naukowych wyzwań. W odpowiedzi prezentuje dwa interesujące autorskie projekty dotyczące doświadczania macierzyństwa, stanowiące „przykład brikolaży metodologicznych, w których zintegrowane zostały różne paradygmaty, podejścia i metody badawcze w celu lepszej eksploracji problematyki”.

Artykuł Agnieszki Gromkowskiej-Melosik Lana Del Rey i Taylor Swift. Postfeminizm i reprezentacje kobiecości w muzyce pop otwiera drugą część książki, zatytułowaną „Kultura popularna jako przekaz edukacyjny i socjalizacyjny”. Przedmiotem przenikliwych analiz są tu wideoklipy i teksty piosenek światowych ikon muzyki pop, które wpisane przez Autorkę w dyskurs postfeminizmu, jej zdaniem „ukazują pewne typy tożsamości kobiecej i relacji kobiet ze światem”8. W różnych swych trafnie i wprawnie przywołanych odsłonach dyskurs ten wprowadza, co podkreśla Gromkowska-Melosik, kontrast względem celów i środków różnych odłamów ruchów emancypacji i równouprawnienia kobiet, przyjmując za punkt wyjścia stan spełnienia w społeczeństwach Zachodu znacznej części ich postulatów. Autorka przeciwstawia wyłaniający się z teledysków, tekstów i działalności Taylor Swift „Wizerunek zwycięskiej, pewnej siebie i pełnej energii do działania kobiety”, który, „jak się wierzy, może być naśladowany przez miliony młodych kobiet i w ten sposób przyczyniać się w praktyce do ich upełnomocnienia i emancypacji”, takiemu aspektowi twórczości Lany Del Rey, kreującej postać samostanowiącej, a jednocześnie podległej mężczyznom kobiety, który to aspekt może być odczytany jako przejaw dekonstrukcji tego rodzaju wcieleń postfeminizmu.

Joanna Anioł artykuł „Gorsza” i „lepsza” popkultura. O „kłopotliwych” obszarach kultury popularnej w perspektywie pedagogiki krytycznej rozpoczyna od charakterystyki dających się wyróżnić w pedagogice trzech typów stanowisk wobec edukacyjnego i socjalizacyjnego potencjału kultury popularnej: niechęci, ostrożnej obserwacji i uznania, oraz równolegle – nowych mediów i stosownych do nich kompetencji odbiorców. Z tym że w odbiorze Autorki stanowiska niechęci i ostrożnej obserwacji w literaturze pedagogicznej skutkują zbliżonymi efektami. Zwłaszcza w przypadku ostrożnej obserwacji w zasadzie brak jest analiz nadzwyczaj nasyconego zjawiskami spektrum kultury popularnej, co milcząco zdaje się wzmacniać, zdaniem Autorki, negatywny ogląd czyniony z pozycji pierwszego z wymienionych stanowisk. Tak zbudowane zaplecze pozwala Anioł przeprowadzić konfrontacje kontrastujących ze sobą sposobów odczytania takich fenomenów kultury popularnej, jak cieszące się powodzeniem artefakty związane z lalkami Monster High oraz działania rapera Popka z zespołem Gang Albanii. Opowiadając się za postulatami pedagogów krytycznych, reprezentujących stanowisko uznające kulturę popularną za istotną, ale i problematyczną przestrzeń praktyki społecznej, i odwołując się do ich analiz poszczególnych jej fenomenów, Autorka nieco przekornie zmierza w konkluzji do negatywnej opinii na temat badaczy edukacji, którzy zajmując się opisywaniem rzeczywistości kulturowej, zaskakująco niewiele wiedzą o rozległej jej części, tym samym „Dokonując (w większości) arbitralnych wyjaśnień dotyczących zjawisk występujących w przestrzeni popkulturowej, akademicy odgrywają rolę ekspertów, choć de facto nie zawsze nimi są”. Przypomina za Zbyszkiem Melosikiem, że ignorując popkulturę, ignorujemy młodzież.

Problematyka podjęta przez Oskara Szwabowskiego w artykule Seks, dzieci i plastikowe lalki. Wokół sporu o laleczki Bratz wywołana została nową odsłoną w 2015 roku popularnej od kilku sezonów zabawki, nawiązującej do wyglądu i sposobu bycia nastolatek. Autor kompetentnie i wnikliwie przytacza, kontekstualizuje i weryfikuje aktualność zdecydowanych zarzutów stawianych niegdyś koncepcji laleczek, a w konkluzji artykułu polemizuje:

Z punktu widzenia pedagogiki potępieńcza krytyka Bratz jest nieproduktywna. Z jednej strony stanowi element wykluczania estetyki i wrażliwości zmarginalizowanych ras i klas nieuprzywilejowanych, proces normalizacji do dominujących wzorców, z drugiej – utrwala stereotypy i zastane schematy myślowe. Powinniśmy raczej uczyć się współczytać z dziećmi. Wsłuchiwać się w ich głos i rozumieć użytki, jakie czynią z elementów kultury popularnej.

Jednocześnie trzeźwo przyznaje, że „praktyki emancypacji, które oferują Bratz, są dość ograniczone”. Nie dezawuując zatem recenzji sposobów wytwarzania znaczeń, podnosi wagę krytyki kontekstów produkcji: „Warto podkreślić rozdźwięk między przepychem, bogactwem i feerią kolorów takich produktów, jak Barbie czy Bratz, a ponurą, destrukcyjną i niewolniczą sytuacją ich wytwórców”. Innymi słowy, zdaniem Szwabowskiego „rozszerzenie krytyki lalek na przestrzeń produkcji pozwala zwiększyć społeczną świadomość o zagadnienia, które zakrywa fetyszyzm towarowy oraz spektakl reklamy”.

Część drugą zamyka artykuł Zjawisko (nie)obecności muzyki popularnej w przestrzeni edukacyjnej przedszkola autorstwa Marty Kondrackiej-Szali i Marcina Michalaka, prezentujący wyniki sondażu przeprowadzonego wśród nauczycielek i nauczycieli polskich przedszkoli kilku województw. Mając świadomość pośledniego statusu kultury popularnej oraz jej ograniczonej roli na pierwszym etapie edukacji formalnej, badacze poszukiwali odpowiedzi na pytanie: „W jakim stopniu i w jaki sposób muzyka popularna jest wykorzystywana przez badanych nauczycieli w edukacji przedszkolnej?”15 Jednak w świetle przeprowadzonej diagnozy uznali uzyskane wyniki, ograniczone w swej mocy uwarunkowaniami próby, za optymistyczne. Badani deklarują wykorzystanie zdaniem Autorów muzyki popularnej w swojej pracy, a o jej obecności w przestrzeni przedszkola zdaje się decydować przede wszystkim adekwatność repertuaru do poziomu rozwoju dzieci. Niemniej, jej wykorzystanie zdaje się powierzchowne:

Najczęściej pojawia się ona bowiem w czasie imprez okolicznościowych, swobodnych zabaw dzieci oraz sytuacji, kiedy najmłodsi poruszają się przy muzyce. Można zatem przypuszczać, że nauczyciele czynią z muzyki popularnej jedynie tło, pewną bazę rytmiczną do innych działań.

Pierwszy artykuł w części trzeciej książki „Film jako medium edukacyjne” autorstwa Joanny Golonki-Legut nosi tytuł Film dokumentalny jako kreatywne (roz) poznawanie rzeczywistości społecznej – refleksja andragogiczna. Autorka podjęła się „ukazać znaczącą rolę filmu dokumentalnego w doświadczaniu życia społecznego przez jednostkę” i w tym celu poświęca wiele wnikliwej uwagi ustaleniom sposobów rozumienia tego rodzaju przekazu, osadzając go w perspektywie kina autorskiego. Szczególną wartość, jak się wydaje, nie tylko dla andragogiki Golonka-Legut widzi w tym, że użycie tej formy do inicjowania refleksji i uczenia się łączy odmienne perspektywy (roz)poznawania świata społecznego – twórcy, medium, widza, bohatera i świata przedstawionego – oraz rozmaitość doświadczeń. Poszczególne partie tego artykułu zdaje się dobrze podsumowywać umieszczone w konkluzji stwierdzenie, że

Film dokumentalny można traktować jako: element świata społecznego, pełnowartościowe narzędzie opisu, analizy i interpretacji rzeczywistości, wyjątkowe źródło aktywności poznawczej, drogę poznania i relację kulturową.

Artykuł Michała Brola i Agnieszki Skorupy Film jako narzędzie edukacji – perspektywa psychologiczna zawiera zarówno charakterystykę podejścia określonej w tytule dyscypliny naukowej do wskazanej dziedziny twórczości artystycznej i rodzaju widowiska masowego, jak również analizę wybranych, problematycznych z psychologicznego punktu widzenia prezentacji tematów, jakie przynoszą ze sobą produkcje z wytwórni Disneya. Tak więc, Autorzy zwięźle, ale rzeczowo poruszają zagadnienia wykorzystywanych w psychologii podejść do analizy filmu i pracy z nim, utrwalanych przez filmy mitów psychologicznych, ale także podejmują krytykę prezentacji w animacjach Disneya takich kwestii, jak na przykład role płciowe, używki, czy agresja. Uznają przy tym, że praca z filmem pomyślana jako narzędzie edukacyjne daje i sprawność, i przynosi wiele zagrożeń. Treść artykułu stanowi przydatną psychologiczną prolegomenę przeznaczoną dla osób prowadzących zajęcia z filmem do refleksyjnej z nim pracy.

Innego rodzaju problematykę związaną z filmem porusza Alicja Mironiuk-Netreba w artykule „Dziwoląg”, „superbohater” czy „zwyklak”? O przemianach wizerunku osób z niepełnosprawnością w kinie popularnym. Wykorzystując jako tło prezentowanych kwestii opracowania dziejów społecznych postaw wobec osób z niepełnosprawnością oraz przemian stereotypów na ich temat obecnych w filmach, Autorka umiejętnie koncentruje uwagę czytelnika na omówieniu klasycznych oraz wybranych przez siebie ilustracjach trzech typów ich filmowych prezentacji. Współczesne metamorfozy filmowych narracji o niepełnosprawności przynoszą dominację tendencji dążącej do znormalizowania, uzwyklenia wizerunku osób z niepełnosprawnością, niemniej jednak, jak wskazuje Mironiuk-Netreba, obecne są w nich również opowieści o superkalekach oraz tradycja freak shows – ujęć charakterystycznych dla minionych już okresów.

Ewelina Konieczna w artykule Senior w kulturze filmowej zaprezentowała wyniki podjętych przez siebie badań w kilku miastach usytuowanych w południowej części województwa śląskiego. W przeprowadzanych trzydziestu wywiadach Autorka skupiła swoją uwagę na sprawdzeniu tego, „jak uczestnictwo w kulturze filmowej wspomaga aktywność, rozwój oraz integrację społeczną seniorów”. Uzyskane wyniki dają podstawy, aby twierdzić, że „wykształcenie, wiek seniorów i wykonywany przed emeryturą zawód nie oddziałują bezpośrednio na aktywność kulturalną i uczestnictwo w kulturze filmowej”, natomiast duże znaczenie dla nich mają „zainteresowania badanych i sposób ich realizacji, sytuacja materialna, rodzinna i zdrowotna, indywidualne cechy osobowości oraz miejsce zamieszkania”. Ostatecznie spośród rozmaitych funkcji, jakie spełnia uczestnictwo w kulturze filmowej w życiu człowieka starszego, Autorka na podstawie badań wskazuje przede wszystkim na funkcje: „rozrywkową, edukacyjną, wychowawczą, terapeutyczną, kompensacyjną, integracyjną, aktywizującą, refleksywną”. Wniosek ten zachęca do dalszych uszczegółowień.

Część czwartą książki: „Kultura wizualna – obraz w badaniach i działaniach edukacyjnych” otwiera artykuł poświęcony analizie powojennych albumowych portretów Wrocławia, Brzegu, Nysy, Opola i Paczkowa. Ewa Dawidejt-Drobek i Wiesław Drobek w (Re)konstruowanie portretu miasta. Śląskie egzemplifikacje fotonarracji w wydawnictwach albumowych z tzw. Ziem Odzyskanych skoncentrowali uwagę na wyłaniających się ze starannie dobranych kadrów opowieściach o historii wymienionych miast. Użyte w albumach fotografie i reprodukcje, mające między innymi oswoić osiedloną w okresie powojennym ludność napływową z nowym otoczeniem oraz dać świadectwo jego z gruntu polskiego charakteru, mimo że posiadające swą zindywidualizowaną wymowę, z powodzeniem, czego dowodzą Autorzy, zostały włączone w przekaz propagandowy. Stąd, w zamykającym artykuł zdaniu konkludują, „skłaniamy się ku temu, by większość fotonarracji w analizowanych przez nas albumach z kilku pierwszych powojennych dekad uznać za portret lub szkic do portretu miasta w polskim kostiumie (narzuconym głównie przez warstwę słowną)” Angażująco podjęty przez Autorów i trafnie zrealizowany temat może rodzić poczucie niedosytu co do skali podparcia głównych tez. Kolejną odsłonę badań terenowych stanowi artykuł Justyny Pilarskiej Różnica kulturowa w obiektywie. O międzykulturowym potencjale przestrzeni miejskiej na przykładzie Sarajewa, który stanowi również kontynuację tematu fotonarracji miasta. Autorka swoją uwagę dzieli między szkic do portretu wielokulturowego Sarajewa a zainteresowanie epistemologicznymi założeniami badań międzykulturowych podejmowanych w ramach pedagogiki miejsca i należy uznać, że obydwa te wysiłki wpisują się w credo tego kierunku w pedagogice, które Autorka artykułu oddaje w słowach:

Pedagogiczne badanie przestrzeni miejskiej może pozwolić na odtworzenie potencjału społeczno-kulturowego i kapitału ludzkiego, drzemiących w przestrzeni materialnej, jako że poprzez lokalne dyskursy, wydarzenia i praktyki miejsca są (re)konstruowane zgodnie z przyjętym dyskursem kulturowo-społecznym.

Można uznać, że artykuł zapowiada i zachęca do rozwijania tej istotnej, jak przekonująco argumentuje Autorka, perspektywy.

Nieco inną tematykę, ale opartą również na badaniach fotografii, porusza Emilia Mazurek w artykule Portrety cierpienia kobiet chorych na raka piersi. Przedmiotem uwagi i analiz Autorki są dominujące w polskich artystycznych projektach fotograficznych reprezentacje kobiet chorujących na raka piersi, które to inicjatywy częściowo zostały ukazane na tle porównawczym z podobnymi inicjatywami obecnymi w amerykańskim dyskursie publicznym od lat siedemdziesiątych XX wieku. W kontekście ewolucji zachodniego dyskursu fotonarracyjnego: od braku reprezentacji, poprzez szokujące portrety cierpienia, do standardowo bliższych obowiązującym i akceptowanym społecznie wizerunkom kobiet w kulturze popularnej, Mazurek wskazuje na mające krótką historię projekty oraz cechy wyróżniające jego rodzime odgałęzienie.

Mariusz Makowski w artykule Fotoanaliza w dobie kultury obrazowej – od slow-life do slow-perception interesująco omawia metody pracy z fotografiami w kontekście ich psychologicznej eksploracji. Punktem wyjścia przemyślanej prezentacji metod czytania fotografii czyni koncepcję amerykańskiego psychiatry i psychoanalityka Roberta Akereta, która swymi początkami sięga lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Autor charakteryzuje kolejne kroki podejmowane w celu rozbudowywania tej metody przez Joela Morgowsky’ego, a następnie Joela Walkera, ale także wychodzi poza te koncepcje, opisując podobne projekty Judy Weiser, Yarona Golana i Efrat Shani. Jak deklaruje Makowski, mając na uwadze potencjał edukacyjny zaprezentowanych koncepcji, „Przedstawione tu propozycje metod analizy i diagnozy, opartych na zdjęciach, choć są autoramentu terapeutycznego, posiadają aplikację uniwersalną”, co Autor przekonująco wykazuje. Artykuł uzupełnia zestawem załączników do pracy z fotografią.

Punktem wyjścia rozdziału Trajektorie rozwoju (pop)tożsamości a problemy niekompatybilności umysłu, otwierającego część piątą i ostatnią „Biografie w popkulturze – popkulturowe biografie”, Agnieszka Ogonowska czyni obserwację dobrze oddaną w stwierdzeniu, że „Współcześnie to popkultura stanowi źródło gotowych narracji (i schematów fabularnych), które mogą być włączone do autobiografii, dzięki czemu podmiot kreuje różne formy kulturowej tożsamości”2. Autorka dostrzega, że główną rolę w przestrzeniach kultury popularnej odgrywają nowe media i technologie komunikacyjne, na nich też koncentruje swoją uwagę, jak również na możliwych przyczynach zmian w tworzeniu i realizacji projektów tożsamościowych, które to zmiany przejawiają się między innymi tym, że „Pomiędzy różnymi narracjami autobiograficznymi coraz częściej brakuje spójności i ciągłości (…)”; wskazuje na szereg niekompatybilności: między ludźmi, generacjami, strategiami narracyjnymi i wykorzystywania informacji, środowiskiem wirtualnym i szkolnym, umysłem i myśleniem. Artykuł stanowi zarówno przenikliwą odsłonę współczesnych napięć towarzyszących autokreacji, jak i diagnozę społeczno-kulturowego braku równowagi.

Inną odsłoną podejmowanego w tej części książki zagadnienia jest artykuł Magdy Karkowskiej Konstruowanie biografii w popkulturze. Rozważania o tworzywie i kontekstach biografii sportowych. Jak wskazuje Autorka, jest on

próbą analizy czynników obecnych w dyskursie o sporcie czy połączonych z przemianami kultury zachodzącymi w ostatnim czasie, które wpływają na kształtowanie biografii osób uprawiających zawodowo sport, ale też z nim związanych.

Badaczka wprawnie umieszcza w przyjętej perspektywie i charakteryzuje, bądź tylko wymienia, takie czynniki związane z funkcjonowaniem w kulturze popularnej, jak klasa społeczna, rasa, narodowość, ciało, płeć, cele życiowe, aspiracje, plany, komercjalizacja, czy przebieg codzienności osób uprawiających sport. Przedstawiona analiza prowadzi Autorkę do zarysowujących horyzont dalszych badań pytań o możliwość uniknięcia przez młodego sportowca „tożsamościowego zamętu i pomieszania”, między innymi stawia kwestię:

jakie strategie może zastosować w celu zmniejszenia destrukcyjnego oddziaływania na konstruowanie swojej biografii treści samego dyskursu, jak również niekorzystnie ukierunkowanych przemian kultury?

Anna Ślósarz w artykule Od fascynacji do subwersji. Biografie w literaturze tworzonej kolektywnie interesująco ilustruje, komentuje oraz kontekstualizuje tezę zapowiedzianą w tytule przykładami konstruowanych zbiorowo fragmentów i aspektów opisów życia Mary Howitt, Oscara Schindlera, Christiana X i Marylin Monroe. Jak wyjaśnia przyjętą perspektywę,

Wspólnie tworzone biografie zawierają uzgodnione treści reprezentantów zbiorowej świadomości. Nierzadko interpretują fakty na zasadzie subwersji (…), rozumianej jako alternatywne odczytywanie dominującego przekazu kulturowego.

Wykorzystany w artykule materiał pozwala Ślósarz stwierdzić, że tworzone w ten sposób opowieści oprócz tego, że wskazują na negocjowanie wartości oraz powinowactwo ideowych nastawień ich autorów, to

Oferują model uzgodnionej, zmitologizowanej tożsamości narracyjnej, sprowadzonej do behawioralnych archetypów, dominującej nad konkurencyjnymi dyskursami i płynną tożsamością współczesnego użytkownika mediów.

Książkę zamyka artykuł Marii Szumery Biografia na Facebooku, poświęcony istotnym w kontekście dydaktyki języka polskiego, tworzonym przez użytkowników wskazanego portalu, stronom poświęconym wybitnym postaciom literackim. Zdaniem Autorki, „Tę aktywność internautów można uwzględniać na lekcjach języka polskiego, gdyż otwiera ona nowe pole działania w nauczaniu”. Obok zalet dostrzeżonych przez Szumerę między innymi w różnorodności atrakcyjnych materiałów kompilowanych z produktów związanych ze starymi mediami, w interaktywności, polifoniczności i zbiorowym tworzeniu charakteryzowanych w artykule stron, w funkcjonalności, odnośnikach w postaci linków i hasztagów, umożliwiających grupowanie i odnajdywanie kolejnych informacji, czy mieszaniu kultury wysokiej i popularnej, Autorka uznaje za mankamenty dominację obrazu nad słowem, krótkie i zwięzłe informacje, subiektywny dobór nie zawsze zweryfikowanych treści.

Chociaż w książce dominują strategie hermeneutyczne czy hermeneutyki krytycznej, obecne są również ujęcia właściwe podejściu krytycznemu oraz, z rzadka, funkcjonalnemu. Można przewidywać, że rozwój badań prowadzonych w tym obszarze, jak dowodzi z powodzeniem tego niniejsza praca, konieczny, włączy perspektywy wynikające z innych teorii, a nieliczne artykuły, które mogą u czytelnika pozostawić niedosyt, i tak będą stanowić istotną zachętę do podejmowania tego typu niezbędnych dociekań. Ponadto, nie ulega wątpliwości, że Autorki i Autorzy poszczególnych rozdziałów tej książki koncentrują uwagę na wycinkach i jedynie wybranych fragmentach z licznej domniemanej złożonej i wielowarstwowej całości rzeczywistości kultury popularnej. Wydaje się, że jest to nieuniknione, zważywszy na rozległość obszaru i jego zróżnicowanie. Konsekwentne trzymanie się Badaczek i Badaczy swoich domen, zdaje się zdradzać ową świadomość, jak również daje nam do zrozumienia, jaki ogrom pracy teoretycznej i terenowej pozostaje do wykonania w związku z dynamiką współczesnej kultury, jej przybieraniem na wadze oraz niedoborami w pedagogicznych kadrach przejmujących się tą częścią rzeczywistości społecznej, a cechujących się naukowym profesjonalizmem obserwatorów i diagnostyków.

Rafał Włodarczyk

Zobacz także

Polecane tytuły ( 8 inne tytuły w tej samej kategorii )

Nowa rejestracja konta

Posiadasz już konto?
Zaloguj się zamiast tego Lub Zresetuj hasło