Zajmujące gawędy przyrodnicze

Zajmujące gawędy przyrodnicze

ISBN: 978-83-8294-243-9
44,00 zł

Wyświetl historię cen produktu

Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni 44,00 zł

Czas dostawy kurierem InPost 24 godziny! E-booki w ciągu 15 minut!

Reprinty wydania z 1931-1932 roku: Zajmujące gawędy przyrodnicze

Wersja książki
Ilość

Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.

Reprinty wydania z 1931-1932 roku: Zajmujące gawędy przyrodnicze.

Do czytelnika

Zawarte w tej książce opowiadania są prawdziwe, a chociaż w wielu miejscach odchylają się nieco od ścisłej historycznej prawdy, charaktery wszystkich zwierząt, które w nich występują, są przedstawione zgodnie z rzeczywistością. Zwierzęta te żyły życiem, jakie tu odmalowałem, i przejawiały o wiele więcej bohaterstwa i cech indywidualnych, niż pióro moje było w stanie opisać. [...]

Z faktu, że opowiadania te są prawdziwe, wynika to, iż wszystkie są tragiczne. Życie dzikiego zwierzęcia ma zawsze tragiczny koniec. Zbiór tego rodzaju opowieści musi oczywiście nasuwać jakąś ogólną myśl — jakiś morał, jak się to teraz nazywa. Bez wątpienia zależnie od rodzaju umysłowości morał ten będzie dla każdego inny. Mam jednak nadzieję, że znajdą się tacy, którzy odkryją w nich prawdę tak starą jak świat, że my i zwierzęta jesteśmy z sobą bardzo blisko spokrewnieni. Nie ma w człowieku nic takiego, czego nie znaleźlibyśmy także i w zwierzętach, choćby w zarodku, i na odwrót — wszystkie zwierzęce cechy do pewnego stopnia spotykamy także i u człowieka.

Skoro więc zwierzęta są istotami, których potrzeby i uczucia różnią się od naszych tylko stopniem ich nasilenia, przyznajmy im też pewne prawa.

95 Przedmioty

Opis

Książka papierowa
oprawa twarda

Specyficzne kody

isbn
978-83-8294-243-9

Ernest Evan Thompson Seton

pseudonim Czarny Wilk, The Chief, założyciel ruchu Woodcraft Indians (Indianie Puszczańscy), skautingu w Ameryce oraz Puszczańskiej Ligi Ame- ryki, rysownik, farmer, traper, malarz i pisarz, badacz i kronikarz życia zwierząt, obrońca przyrody i kultury północnoamerykańskich Indian. Urodził się 14 sierpnia 1860 roku w South Shields w Anglii, zmarł 23 października 1946 roku w Santa Fe w Stanach Zjednoczonych.

Oficyna Wydawnicza "Impuls"

Reprint wydania

1931-1932 rok

Autor

Ernest Seton Thompson

ISBN druk

978-83-8294-243-9

ISBN e-book

Objętość

404 stron

Wydanie

I, 2023

Format

A6 (120x160)

Oprawamiękka, klejona, folia błyszcząca

Czerwonokryzek. Dzieje pewnego bażanta               

Joch. Dzieje małego niedźwiedzia w parku Yellowstone            

Wully. Pies owczarski        

Śpiewak uliczny. Przygody wróbla Grzmotka       

Kotka śmieciarka    

Matka cyranka; Dlaczego sikorki tracą rozum raz w roku   

Wilk z Winnipeg, przyjaciel małego Jima     

Chłopiec i ryś        

Czynk — Cap 

Strzępouch. Dzieje pewnego zająca  

Matka liszka        

Srebrnoplamik        

[...] W pół godziny potem, powróciwszy na to samo miejsce, znalazłem ją na drzewie o dziesięć kroków od kości swej ofiary. Siedziała, zawracając oczami; widać zabójczyni nie mogła rozstać się z miejscem swej zbrodni, tak więc nieznaczne ślady w śniegu nie kłamały. Gdy się zbliżyłem do niej, wydała głuchy głos „grr — uhu“ i odleciała do lasu, poruszając lekko i cicho swemi wielkiemi skrzydłami.

W dwa dni później o świcie zapanował straszny niepokój wśród wroniego świata. Wyszedłem, aby zbadać przyczynę i znalazłem dwa czarne skrzydła, unoszące się nad śniegiem. Poszedłem naprzeciw w kierunku, skąd wiatr wiał, i wkrótce znalazłem się przy krwawych resztkach jakiejś wrony: — znowu podobne do poprzednich ślady zdradziły obecność sowy. Z rozproszonych piór można było poznać, jaka zaciekła walka toczyła się tu niedawno, — ale widać zabójczyni zająca była silniejsza od wrony, która, napadnięta na gałęzi w czasie snu nocnego, nie była w stanie uciekać, ani się bronić dłużej — została więc haniebnie strącona z drzewa. Wziąłem do rąk trupa wroniego i odwróciłem na drugą stronę, tak że mogłem dobrze obejrzeć głowę. Okrzyk współczucia wyrwał się z mych piersi — poznałem mądrą główkę Srebrnoplamika. Tak więc skończyło się życie tego niestrudzonego ojca, który był dla swego ludu nieocenionym, niezastąpionym bohaterem. Został on zamordowany przez sowę, przed którą sam dawał swym uczniom setki, tysiące ostrzeżeń.

Stare, zmurszałe gniazdo na pagórku zostało od tamtej pory zupełnie opuszczone. Wrony przychodzą wprawdzie w naszą okolicę, ale już bez swego dzielnego wodza. Liczba ich zmniejsza się z dnia na dzień i wkrótce wśród starych sosen, gdzie żyli ich pradziadowie, wychowywali się i kochali — nie będzie można znaleźć ani jednego ich dzielnego następcy.

fragment

Od wydawcy

Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.

To książki zakazane po 1945 roku, wycofywane z bibliotek i niszczone przez komunistyczne władze PRL. Nazwiska autorów, ich twórczość, były wymazywane przez cenzurę i niedostępne dla kolejnych pokoleń młodzieży, instruktorów harcerskich, wychowawców, pracowników naukowych. Władze harcerskie w socjalistycznym państwie dokładały wszelkich starań, by odciąć harcerstwo od historii i wpływów idei skautowej oraz by z inspiracji partii, nadać mu formę pionierskiej organizacji. Ideologia urzędowa w historii harcerstwa wpierw gorączkowo poszukiwała „postępowych tradycji”, a następnie z jeszcze większym zaangażowaniem legitymizowała każdy taki skrawek narodowej historii. Ten przekaz historyczny lepszego, nowego, socjalistycznego harcerstwa wzmacniały ówczesne publikacje.

Solidarnościowy zryw społeczny lat osiemdziesiątych minionego stulecia, porozumienia Okrągłego Stołu, odzyskanie wolności po 1989 roku umożliwiły odrodzenie ruchu harcerskiego, sięgnięcie do jego źródeł, historii i tradycji.

Coraz więcej jest prac poświęconych harcerstwu. Nadal jednak brakuje wznowień źródłowych publikacji, które w latach 1911–1939 miały wpływ na rozwój idei harcerskiej i organizacji, kształtowanie postaw harcerskich i kształcenie kadry instruktorskiej oraz społeczny wizerunek ZHP. Warto je przypomnieć, ponieważ wszystko, cokolwiek myślimy i czynimy, ma swoje bezpośrednie lub pośrednie, pozytywne lub negatywne, uświadamiane lub nie, źródła w tym, co myśleli i czynili nasi poprzednicy.

Wojciech Śliwerski

Zobacz także

Polecane tytuły ( 8 inne tytuły w tej samej kategorii )

Nowa rejestracja konta

Posiadasz już konto?
Zaloguj się zamiast tego Lub Zresetuj hasło