• Obniżka
  • Nowy
Osobista filozofia relacji

Osobista filozofia relacji

ISBN: 978-83-8294-324-5
32,38 zł
27,38 zł Oszczędzasz: 5,00 zł

Wyświetl historię cen produktu

Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni 29,00 zł

Czas dostawy kurierem InPost 24 godziny! E-booki w ciągu 15 minut!

Obserwacje jakie zgromadziła Autorka w polecanej publikacji pt. "Osobista filozofia relacji" pozwolą czytelnikom zrozumieć sens życia i przesłanie, które ma nadzieję posłuży innym, trochę zagubionym, szukającym w nim swego miejsca, a przede wszystkim osobistego zrozumienia i docenienia.

Polecamy.

Wersja książki
Ilość
Ostatnie sztuki w magazynie

Autorka chciała w książce zwrócić uwagę, na różne, ważne aspekty życia, sytuacje, które nas inspirują do działania, sygnały i reakcje innych ludzi.

Swoją książkę wyobraża sobie jako drogowskaz wyboru, sposobu życia, wzorców, które nas inspirują w podejmowaniu decyzji życiowych.

Pomysł na napisanie książki już dawno narodził się w jej myślach. W swoim życiu obserwowała zachowania różnych ludzi: obcych, bliskich, poznanych przelotnie i niestety doszła do wniosku, że były one nieracjonalne, nieodpowiedzialne, a często wręcz skandaliczne. Długo zastanawiała się dlaczego tak się działo i nadal dzieje. W swoim  życiu też zdarzały się jej epizody przykre i niezrozumiałe. Dlatego postanowiła swoimi obserwacjami i diagnozami podzielić się z czytelnikami. Proszę o cierpliwość, jeśli wyciągnięte wnioski wydadzą się kontrowersyjne.

Książkę podzieliła na działy, tematy ogólne, by następnie je uszczegółowić.

1 Przedmiot

Opis

Książka papierowa
oprawa miękka

Specyficzne kody

isbn
978-83-8294-324-5

Krystyna Bielak

Krystyna Bielakemerytowana, dyplomowana ekonomistka, absolwentka Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, kierunek: socjologia i studiów podyplomowych w Akademii Krakowskiej, im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, kierunek: praca socjalna.

Oficyna Wydawnicza "Impuls"

Autor

Krystyna Bielak

ISBN druk                    

978-83-8294-324-5

ISBN e-book

Objętość

150 stron

Wydanie

I, 2024

Format

B5 (160x235)

Oprawamiękka, klejona, folia matowa

Nareszcie zabrałam się do pisania mojej ukochanej książki       

Prawdy życiowe   
Przygoda z pisaniem       
Czas       
Lustra życia       
Życiowe dylematy     
Trudne tematy      
Życie jest darem      
O duszy i samodzielnym myśleniu     
Asertywność      
Równoległe światy      
Filozofia relacji    
Bilans zysków i strat      
Filozofia życia      
Kryzys rodziny    
Człowiek we współczesnym świecie      
Empatia      
Samorozwój     
Styl życia   
Postrzeganie ludzi

Nareszcie zabrałam się do pisania mojej ukochanej książki


To był naprawdę długi okres w moim życiu licząc od dnia, w którym zapragnęłam pisać, a dniem dzisiejszym. Zastanawiam się, skąd brały się liczne, obiektywne, trudności, które mnie powstrzymywały przed pisaniem. Po dłuższym zastanowieniu doszłam do wniosku, że to nie jeden powód, okoliczność czy też blokada, a każdy, nowy dzień życia układał scenariusz, który realizowałam.

Dzisiejszy dzień jest wyjątkowy, ponieważ za kolejne cztery czekają mnie dalsze badania w szpitalu. Po styczniowych badaniach postanowiłam pisać, ale obowiązki, liczne, niespodziewane sytuacje skomplikowały i utrudniły to postanowienie. Wydaje mi się, że moja determinacja nie była wystarczająca. Gdy dotyka nas przykrość, szczególnie od bliskiej osoby, to zamykamy się w sobie, lub otwieramy właśnie, na przykład pisząc.

Problem polega na tym, że tak dużo chciałabym napisać i o tak wielu sprawach, że ich usystematyzowanie, a także kolejność tematów powoduje u mnie tremę.

Zdecydowanie moim największym pragnieniem, jest zwrócenie uwagi na świadome przeżywanie życia.

Wydaje się, że to nic nowego, odkrywczego, a jednak jest to podstawowy warunek do tego, aby każdy etap naszego życia był przeżywany świadomie, analitycznie, refleksyjnie i mądrze.

Chciałabym w mojej książce zwrócić uwagę, na różne, ważne aspekty życia, sytuacje, które nas inspirują do działania, sygnały i reakcje innych ludzi.
Moją książkę wyobrażam sobie jako drogowskaz wyboru, sposobu życia, wzorców, które nas inspirują w podejmowaniu decyzji życiowych.

Pomysł na napisanie książki już dawno narodził się w moich myślach. W swoim życiu obserwowałam zachowania różnych ludzi: obcych, bliskich, poznanych przelotnie i niestety doszłam do wniosku, że były one nieracjonalne, nieodpowiedzialne, a często wręcz skandaliczne. Długo zastanawiałam się dlaczego tak się działo i nadal dzieje. W moim życiu też zdarzały się epizody przykre i niezrozumiałe dla mnie. Dlatego postanowiłam moimi obserwacjami i diagnozami podzielić się z czytelnikami. Proszę o cierpliwość, jeśli wyciągnięte wnioski wydadzą się kontrowersyjne.

Książkę podzieliłam na działy, tematy ogólne, by następnie je uszczegółowić.

–    Zapytacie, po co to robię?

To złożona historia. We wczesnej młodości często zderzałam się z zupełnie innym odbiorem rzeczywistości niż ta którą odbierali najbliżsi, koleżanki, nauczyciele. Zastanawiałam się jaki jest tego powód, dlaczego tak bardzo się różnimy. Było mi trudno nawiązywać kontakty koleżeńskie, współpracę w szkolnej społeczności, ale także w rodzinie byłam często niezrozumiana.

W związku z tym popadałam w konflikty, czułam się osamotniona i niezrozumiana. Mówiono o mnie – romantyczka. W rozwiązywaniu problemów, zadań odznaczałam się dużą indywidualnością. Cieszyło mnie natomiast to, że w danej sytuacji, od początku do końca, dawałam sobie radę, w przeciwieństwie do zadań wykonywanych w jakiejś grupie. Nie satysfakcjonowały mnie one. Czytelnik może pomyśleć, że przecież w grupie łatwiej. Otóż nie! Samodzielna koncentracja na zadaniu, organizacja przedsięwzięcia i skupienie dawało mi dużo satysfakcji, w odróżnieniu od pracy zespołu, w którym chaos i rozgardiasz nie pomagał. Oczywiście rodziły się przez to konflikty, budziła się zazdrość koleżanek, szczególnie gdy pojawiały się sukcesy. W tym czasie nie spotkałam nikogo kto chciałby mnie zrozumieć, poznać mnie bliżej. Lata dzieciństwa upłynęły w atmosferze szukania akceptacji i zrozumienia w bliższym i dalszym otoczeniu.

Właściwie to pomału zaczęłam się przyzwyczajać do tego stanu rzeczy. Rozpoczęcie jednak pracy zawodowej ponownie mi uświadomiło, że myśląc inaczej, mając własne zdanie i styl pracy będzie mi ciężko. Teraz powinnam coś wytłumaczyć czytelnikowi… Mianowicie, działo się to w czasach PRL, a wówczas mieć własne zdanie, w dodatku inne, niż przykładowo pozostali pracownicy i dodatkowo umieć dostrzegać np. marnotrawstwo, to był luksus. A może odwaga… Nie każdego stać było na taką postawę…

Nie było mi łatwo istnieć, pracować, żyć kierując się odmiennymi kryteriami postrzegania świata. Po latach zrozumiałam, że ta inność, to inna hierarchia wartości, a także wzorce i przykłady z domu rodzinnego. W tej chwili wiem, że wyłącznie rozwinięta inteligencja emocjonalna pozwala nam postrzegać świat inaczej. Inaczej tzn. w sposób bardziej przenikliwy, empatyczny, naprawczy.

Oczywiście te atrybuty nie wystarczą. Potrzebna jest bowiem spójność pomiędzy cechami charakteru, wzorcami, wychowaniem oraz wewnętrznym głosem, jego nakazowi.

Lata małżeństwa i macierzyństwa pozwoliły mi wzmocnić swego ducha, samozaparcie i determinację w działaniach. Jestem pewna, że jedynie podejmowanie wyzwań, dążenie do celu potrafi wyzwolić w nas siłę, energię. Samodyscyplina połączona z olbrzymią odpowiedzialnością potrafi przenosić góry.

Jeszcze jedna cecha stymuluje nas do pokonywania trudności – to ambicja. Jest ona w naszym życiu światełkiem w tunelu.

Wymienione powyżej determinanty naszych działań, pomagają nam, ale też towarzyszy im czasem wiele przykrości. Wszak działamy jakby pod prąd otoczenia! Inaczej myślimy, działamy, mówimy niż reszta ludzi, a to nie jest łatwe i może złamać. Oczywiście to są nasze wybory. Tym trudniejsze, gdy nie chcemy przyznać, że coś jest białe, widząc czarne. Każde sprzeniewierzenie się sobie oddala nas od rozwoju naszej inteligencji, rozwoju duchowego i dążeniu do doskonalenia naszego człowieczeństwa.

Wstęp do moich obserwacji pozwoli czytelnikom zrozumieć sens życia i przesłanie, które mam nadzieję posłuży innym, trochę zagubionym, szukającym w nim swego miejsca, a przede wszystkim osobistego zrozumienia i docenienia.

Podstawowym wektorem naszych działań jest marzenie. Marzenia powinny dotyczyć naszego życia prywatnego i pracy zawodowej. Myślę, że wielu z nas chciałoby u schyłku życia powiedzieć, czy też stwierdzić, że odniosło sukces życiowy. Na ten sukces składają się większe i mniejsze sukcesy, ale też porażki, które mogą nas dodatkowo zachęcić do działania. Osiągnięcie sukcesu wymusza na nas pełną determinację w różnych dziedzinach życia począwszy od dzieciństwa, poprzez młodość, dorosłość, dojrzałość i wreszcie starość. Postanowiłam zwrócić Twoją uwagę, podpowiedzieć o czym nie należy zapominać aby krok po kroku żyć i działać w zgodzie z sobą, obserwować i wyciągać właściwe wnioski.


Zobacz także

Polecane tytuły ( 8 inne tytuły w tej samej kategorii )

Nowa rejestracja konta

Posiadasz już konto?
Zaloguj się zamiast tego Lub Zresetuj hasło