Metodyka ćwiczeń polowych. Z wykładów na kursie instruktorskim w Smolnicy 1925 r.
Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni 28,00 zł
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint z 1925 r. "Metodyka ćwiczeń polowych. Z wykładów na kursie instruktorskim w Smolnicy 1925 r.".
Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Reprint z 1925 r. "Metodyka ćwiczeń polowych. Z wykładów na kursie instruktorskim w Smolnicy 1925 r.".
I. Wstęp.
System wychowawczy harcerski w Polsce — to zbiór metod i środków zaproponowanych przez gen. Baden-Powella na podstawie jego własnych doświadczeń, zmieniony w ciągu lat 15 przez dostosowanie go do potrzeb charakteru chłopca polskiego. Zasady główne tego systemu — to wychowywanie do czynu przez czyn, skierowywanie instynktów i upodobań młodzieży w kierunku zajęć kształcących dobre nałogi i szlachetne uczucia, ujęcie w określone formy i wyzyskanie wpływu kolegów i towarzyszy, zainteresowanie rodziców wychowaniem i łączność ścisła z rodziną i szkołą lub pracodawcą, co stanowi ważny przyczynek do uzgodnienia oddziaływań rozmaitych czynników wychowawczych. Podstawą tego wszystkiego jest znajomość duszy i ciała chłopca, rozwoju jego psychicznego i fizycznego. Zasady te wprowadzamy w życie podwójną drogą: przez wychowywanie ideowe i przez wychowywanie fizyczne.
Dziś w wolnej i niepodległej Ojczyźnie wychowaniem ideowem zajmuje się w znacznym stopniu polska szkoła, której jedynem zadaniem jest dać Polsce typ inteligentnego, ideowo swe obowiązki pojmującego obywatela. Wychowywanie ideowe w harcerstwie z konieczności oprzeć się musi na pogłębianiu ideałów, wpajanych w młodzież przez szkołę, z dodaniem do tego ideału harcerza, określonego w prawie harcerskiem.
Tem bardziej za to rozwinąć się musi w harcerstwie wychowanie fizyczne, które mimo ustawy o przymusowem wychowaniu fizycznem, zawsze jeszcze jest niedoceniane. Wychowanie fizyczne w harcerstwie składać się musi z dwu części: 1) gimnastyki i sportów, 2) harców w polu. Rdzeń harcerstwa stanowi w Polsce młodzież szkolna i to przeważnie szkół średnich, która ma możność uprawiania gimnastyki i sportów w szkole. Ta więc część wychowania fizycznego da chłopcom, jeśli niecałkowite, to przynajmniej częściowe zaspokojenie braków w tym kierunku. Harce w polu natomiast muszą być prowadzone wyłącznie siłami harcerskiemi instruktorami i zastępowymi.
Ponieważ przemawiam dziś do tych, którzy jutro obejmą ważne posterunki w pracy harcerskiej, a obecnie złożyć mają niejako egzamin dojrzałości instruktorskiej, nie od rzeczy będzie przypomnieć parę zasadniczych obowiązków instruktora, zanim przystąpimy do omawiania istoty harców w polu.
Pierwszym i najważniejszym warunkiem instruktora jest: współdziałać w spełnianiu zadań harcerstwa, pomagać władzom harcerskim i samym harcerzom w wychowaniu ich na prawych, dzielnych i zdrowych obywateli Ojczyzny. Aby tym zadaniom sprostać musi każdy instruktor te cele harcerstwa zrozumieć, pokochać je, pomyślnie rozwiązać pytanie czy potrafi przejąć się ideą harcerską i oddać się jej w służbę. Obowiązki bowiem instruktora są niemałe: zawsze musisz pamiętać, coś winien sobie samemu, co organizacji i władzom, co swym podkomendnym, co masz wpajać, co wypleniać, czego unikać, a na co zwracać uwagę... a wszystko w jaki sposób!
Jeśli masz w sobie taką siłę życiową, że potrafisz obowiązkom tym podołać, wówczas możesz śmiało ubiegać się o stopień instruktora harcerskiego. Każdy instruktor musi być wszechstronny, to znaczy równie dobrze pisać artykuły czy wiersze do „Skauta“, jak i prowadzić harce w polu. Niestety w ostatnich latach coraz więcej mnoży się wśród instruktorów poetów, pisarzy, pracowników komend hufców i chorągwi, a coraz mniej instruktorów ma powołanie do pracy na właściwym gruncie harcerstwa, to jest w drużynach. Ma to więc tę ujemną stronę, że niema komu prowadzić młódź na harce, a puszczona w pole samopas nie wiele odnosi pożytku z takich harców, gdzie brak tego, który ma im świecić przykładem. Pocieszam się jednak tem, że z Was, którzy tego słuchacie, przecie jakaś część zechce wprowadzić słowa me w czyn i odda się z całym zapałem harcom w polu, które stanowią najpiękniejszą i najwdzięczniejszą pracę z dziedziny harcerstwa. Starajmy się dojść do tej doskonałości harcerskiej, której typ odmalowała nam Rodziewiczówna w „Lecie leśnych ludzi“
Opis
- Książka papierowa
- oprawa twarda
Usarz Franciszek Marian
Jeden z pierwszych skautów polskich, ochotnik Legionu Wschodniego, obrońca Lwowa, oficer Wojska Polskiego, wybitny instruktor harcerski, organizator i komendant wielu kursów instruktorskich, komendant Lwowskiej Chorągwi Harcerzy
Wstęp
Franciszek M. Usarz należał do grona pierwszych lwowskich skatów, który harcerstwu pozostał wierny chyba przez całe życie. Dotąd niewiele wiadomo było o jego życiowej drodze. Artykuł ten jest pierwszą próbą ukazania jego harcerskiej sylwetki we wczesnych latach jego życia. Mam nadzieję, że publikacja tego tekstu pozwoli na odnalezienie nowych faktów z jego życiorysu. Proszę w tej sprawie o kontakt na adres wydawnictwa. [...]
Oficyna Wydawnicza "Impuls"
Reprint wydania | 1928 rok |
Autor | Usarz Franciszek Marian |
ISBN druk | 978-83-8095-331-4 |
ISBN e-book | |
Objętość | 128 stron |
Wydanie | I, 2017 |
Format | A6 (120x160) |
Oprawa | twarda, szyta |
XIV. Wycieczki i ćwiczenia wojskowe.
Zwyczajne ćwiczenia harcerskie przerywać należy od czasu do czasu różnorakiemi wycieczkami bez określonego z góry planu, a tylko z określonym celem, to jest założeniem co chcemy na niej zrobić lub zobaczyć, ewentualnie dokąd chcemy dojść. Ot, takie zwyczajne włóczenie się po lasach i polach i podglądanie zjawisk z życia przyrody. Dobrze jest wówczas mieć przy sobie aparat fotograficzny i wszystkie możliwe a ciekawe zjawiska chwytać na płytę. W wędrówkach tych planu przewidzieć nie sposób, robi się to, czego warunki wymagają.
Widziałeś kiedy w ciepły wiosenny wieczór ciąg słonek? Czy w zimny wiosenny poranek słyszałeś pieśń wiosenną głuszca? Przyglądałeś się życiu ruchliwemu błotnistej kałuży? Oto cele wycieczki! Zbieraj rośliny, łów owady, próbuj podejść i fotografować zwierzynę, zwracaj uwagę na malowniczość okolicy, badaj glebę, cechy budowli, stroju i zajęcia ludności, a będzie to wszystko z pożytkiem dla ciebie i drugich. Nie mając określonego planu, nie krępujemy w tym wypadku naszej swobody, nie śpieszymy się zbytnio, zatrzymujemy się kiedy i gdzie zachcemy, robimy każdy to co komu w danej chwili lepiej odpowiada. Nie każdy odniesie z takich wycieczek korzyści w równej mierze, ale każdy będzie zadowolony.
Drugim wreszcie koniecznem odstępstwem od zwykłych ćwiczeń polowych są ćwiczenia tak zwane wojskowe. Jakkolwiek już w ustępie III zaznaczyłem, że ogólny program harcerstwa wymaga znajomości zasadniczych umiejętności wojskowych, to jednak oprócz tego, co w ogólnym programie jest ujęte, konieczne są od czasu do czasu ćwiczenia o założeniu taktycznem w ramach małych jednostek bojowych (drużyny). Ćwiczenia te jednak muszą być bezwarunkowo przeprowadzone przez oficerów, by nadać im prawdziwe wojskowe piętno, czego w większości wypadków instruktorzy harcerscy nie potrafią.
Nowoczesna metoda walki, pozostawiająca dużo swobody i samodzielności w działaniu małych zespołów przy określaniu ogólnego celu i planu działania wielkich jednostek wymaga od dowódców poszczególnych zespołów dużo energji, przedsiębiorczości i rozsądku. Doskonałym materjałem na dowódców małych zespołów drużyn bojowych są harcerze. Wszechstronne wyrobienie fizyczne, obycie z terenem, umiejętność wykorzystania go, znajomość zwiadów i ubezpieczeń oraz broni, przemawia znacznie na ich korzyść, ale tem większa jest korzyść, gdy te ściśle fizyczne wiadomości poparte są wysokiem uświadomieniem narodowem, moralnością, odwagą cywilną i innemi zaletami ducha dowódców, które to zalety usiłuje harcerstwo wśród swych członków od lat najmłodszych wszczepiać.
Jeśli takiem będzie wyposażenie naszych dowódców od najniższego do najwyższego w siły fizyczne i moralne, wówczas któż się naszej armji oprze? Same jednak zalety nie wystarczą, lecz trzeba je uzupełniać częstemi ćwiczeniami taktycznemi zwłaszcza, gdy w myśl przewidywań marszałka Focha przyszła walka będzie nie pozycyjną, lecz walką ruchomą, w której myśl manewru święcić będzie największe triumfy. A więc uczmy się już dziś manewrować! Ćwiczenia wojskowe harcerzy opierać się powinny na manewrze jednostek od zastępów począwszy, a na hufcu względnie chorągwi skończywszy. By jednak można było podobne ćwiczenia w większych grupach przeprowadzać, musi harcerstwo dla tego celu przyjąć wpierw organizację bardziej zwartą, gdyż już hufiec, a dalej i chorągiew nie są odpowiedniemi do takich ćwiczeń jednostkami. Programu ćwiczeń taktycznych podać w tem miejscu nie sposób, gdyż zajęłoby to zbyt dużo miejsca. Powiem krótko, że uwzględniać się musi zwiady, okres zbliżania się nieprzyjaciela, uszykowanie wgłąb, rozwijanie się w kolumienki, rozsypywanie się kolumienek w tyraljery, okres natarcia, prace sekcyj grenadjerskich i fizyljerskich itd.
Wszystko to musi być stopniowo przerabiane i tak wydoskonalone, by każdy harcerz mógł prowadzić drużynę lub sekcję bojową. Dla drużynowych oraz hufcowych koniecznem byłoby organizowanie kursów — nazwijmy je — oficerskich, gdzie uczyliby się dowodzić jednostkami wielkości plutonów, kompanji czy bataljonów. Polska bowiem posiada dobrego żołnierza, ale brak jej dobrych podoficerów, gdyż dowodzenie drużyną bojową wymaga energji, sprytu, przedsiębiorczości, odwagi i inteligencji.
Prace w tym kierunku dobrze przeprowadzać w zimie, bo ćwiczenia taktyczne są już w swej zasadzie ruchowe, a ruch nie pozwoli chłopcom zmarznąć. Ćwiczenia te jednak przeprowadzać można jedynie ze starszymi chłopcami, gdyż są one dość męczące. Program ćwiczeń wojskowych powinien wejść w każdej drużynie w życie jako obowiązujący przedmiot przysposobienia wojskowego.
Zobacz także
Powiązane produkty
- Brak powiązanych produktów